Lokali jest więcej, ale ich ceny rosną. Połowa kupowana pod inwestycje

GUS podał najnowsze dane dotyczące budownictwa mieszkaniowego za okres od stycznia do września br.. Wszystkie możliwe parametry ujęte w publikacji przyniosły wzrosty, licząc rok do roku. Niestety, rosną również ceny mieszkań.

[wonsztibijski]

Nie bierzecie pod uwagę jeszcze jednej rzeczy.
Rodzice obecnych 20-25 latków pobudowali sobie domy często mając mieszkanie po babci/ dziadku a niektórzy w wieku 45-50 lat wzięli kredyt pod wynajem osobiście znam 4 takie rodziny.
Ich dzieci otrzymają w spadku te domy i mieszkania będą tam mieszkać a część pewnie sprzedadzą/ będą chcieli wynajmować.
Cena takich starych nieruchomości bardzo spadnie bo ci młodzi maja juz teraz własny kredyt na nowe mieszkanie w

[wojtas_mks]

@wonsztibijski: Weź pod uwagę, że zarówno wielka płyta jak i domy "klocki" z PRL to niestety niski standard. Zapewne za 10-20 lat będą one masowo kupowane przez gminy na mieszkania socjalne i komunalne, a za 40-50 lat będą one wyburzane tak jak to się dzieje w Europie Zachodniej.

[wonsztibijski]

@wojtas_mks bez przesady. Mury i działka są takie jak wszędzie. Jeśli było budowane po 2000 to raczej jest to suporex, posadzki betonowe i standard taki jak teraz. To co w środku to inna sprawa ale teraz takie rzeczy jak rozkład pomieszczeń da się zmienić nawet jak ściana nośna przeszkadza to są technologie pozwalające taka ścianę zburzyć i podeprzeć np. Belką stropową. Nadal wyjdzie taniej niż budowa od zera.

[kryniow]

Temat ciekawy.

[K.....k]

Uwielbiam tych ekspertów od "bańki mieszkaniowej" już z 10 lat wieszczą. Są lepsi od "Klubu Rzymskiego" który wieścił że w 2002 roku skończy się ropa i węgiel.

[Escalade]

już z 10 lat wieszczą.

@KapralJedziniak: Bo prawda jest taka, że po każdej zwyżce musi przyjść kryzys ¯\_(ツ)_/¯ A zwykle im dłuższy i silniejszy okres prosperity tym mocniejszy potem jest spadek. A obecnie już od bardzo dawna nie było mocnego tąpnięcia na rynku.
Całe sedno właśnie w przewidzeniu kiedy to nastąpi, a nie wieszczeniu czy będzie.

[Ld93]

@KapralJedziniak: Nie trzeba być żadnym eskpertem, żeby wiedzieć, że po każdej hossie następuje bessa, To jest jak 2+2 w ekonomii. "Ekspertami" to są faktycznie ci którzy twierdzą, że wiedzą dokładnie kiedy to nastapi, bo gówno wiedzą, ale to że nastąpi jest więcej niż pewne. Tylko tyle, że może to być za rok a może być za 10 lat, nie wiadomo.

[sezamus]

"Podatek od nieruchomości powinien być większy!"
"To na pewno runie!"

Taaaa... Chyba czas Wam podnieść cenę najmu, bo wiecie inflacja i się nie opłaca.

[dingdingdong]

Ja tam trzymam kciuki by to rąbneło bo chce coś kupić pod koniec przyszłego roku :P

[LeP_]

Nic nie jebnie. Ukraińców przybywa, po brexicie część Polaków wróci do kraju, pensja minimalna ma skoczyć do 4k co sprawi, że każdy będzie więcej zarabiał - a co za tym idzie, także i wydawał(inflacja). To ostatni moment na kupno mieszkania w rozsądnej cenie.

[LeP_]

@niko444: obcą walutę? Zakładamy, że sztuczne zwiększenie wynagrodzeń osłabi złotówkę, jest to logiczne. Pytanie brzmi, o ile złoty się osłabi?
Obecnie mamy większą od prognozowanej inflację, ceny mieszkań rosną, a mimo to euro kosztuje 4,27, czyli w normie. Ktoś, kto na początku rządów pisu uznałby, że warto zainwestować w euro nie zarobiłby nic. Ale na mieszkaniu by zyskał.

[SoulShredder]

@LeP_: dlaczego maja wrócić po brexicie jak mogą sobie zrobic ten status osoby osiedlowej?

[Lepper3001]

wincyj ukrow i indyjcow wincyj!!!

[k.....d]

@Lepper3001: kto będzie młodym wykształconym z wielkich ośrodków dowoził big maki na uberze jak nie nasi przyjaciele ze wschodu?

[Herubin]

@Lepper3001: Niektórzy to by dwukrotnie zwiększyli podatki płacone na emerytów byleby tylko wywalić imigrantów.

[Drew]

Jestem ciekawy w którą stronę to zmierza. Ceny mieszkań obecnie rosną bardzo szybko natomiast pensje - prawie wcale.

[boguchstein]

@Drew: fałsz, średni wzrost pensji w Polsce to jakoś 7.5% rocznie. To, że ty tego nie odczułeś, nie znaczy, że nie rośnie. Ja dostałem na ten przykład 12% w tym roku.

[lewoprawo]

@Drew: Pensje wzrastają, ale przede wszystkim najbogatszym. Reszcie społeczeństwa coś tam od czasu do czasu skapnie. Normalna rzecz w rozwijającym się kapitalizmie.

[S.....b]

Powinno się jak najszybciej ukrócić "inwestowanie" w mieszkania przez januszy biznesu bo przez to ceny szybują w górę i normalny człowiek który chce sobie kupić mieszkanie ma ciężko bo w nowych blokach 80% wykupione przez byznesmenów pod wynajem. Jak chcecie się bawić w inwestowanie to se kupcie bitcoina albo rzodkiewki. Podatek katastralny dla kolejnej nieruchomości to konieczność. Ale PIS oczywiście go nie wprowadzi bo kościł ma za dużo majątków w centrach miast.

[iD4Ru73K]

@Scaab: przecież ten podatek zapłaci klient. Właściciel nieruchomości wliczy go w wynajem. Dowal każdemu podatek kastralny, to ceny wszystkich chałup pójdą w górę. Przecież nie spadną. Muhaha

Ten świat działa tak, że jak dowalisz temu na górze, to po dupie dostanie ten na dole. Zawsze.

[shiverr]

@Scaab Oczywiście wykopki minusują, bo na chłopski rozum podatki płaci klient a nie sprzedawca. Owszem, tak z reguły jest, ale nie oznacza to, że bardziej złożone rozwiązanie nie sprawdzi się.

Katastralny od kolejnej nieruchomości będzie niekorzystny dla ludzi z kilkoma nieruchomościami, co skłoni ich do sprzedaży, a innych w inwestycję w coś innego zamiast kupna pod wynajem. To obniży cenę zakupu przez zwiększoną podaż. Nawet jeśli cena wynajmu będzie lekko wyższa przez

[k.....d]

Trzeba pilnie wprowadzić kataster i podnieść stopy, jedyny sposób na ograniczenie rentierstwa. Równolegle silne ograniczenie imigracji.

[pablosik]

@klonopin-retard: Zabrońmy ludziom inwestować, kułaki jedne!

[pablosik]

Byłoby pięknie.

@klonopin-retard: Widzę właśnie, że tutaj masz mocno zakorzenione pewne wzorce. Zawsze możesz się przeprowadzić na wschód jak tęskno ci do czasów minionych.

Społeczeństwo zaczęło zarabiać i szuka pewnych inwestycji, powiedz mi co w tym takiego jest dziwnego?