Aferzyści z Amber Gold mogą wyjść wcześniej na wolność
Według prawa, skazanemu na więzienie przysługuje możliwość warunkowego przedterminowego zwolnienia po odbyciu połowy zasądzonej kary. Zgodnie z tym, Marcin P., mógłby się o to ubiegać już za sześć miesięcy. Katarzyna P mogłaby się ubiegać o warunkowe zwolnienie już teraz.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 155
- Odpowiedz
Komentarze (155)
najlepsze
Gość 7 lat siedzi niewinny (bo winy nie udowodniono wtedy) i wszyscy kiwają głowami, że jest ok. No xD.
Zakładając, że ta kobieta się odwoła - i załóżmy, że apelacja obniżyłaby jej wyrok o 25%, bo byłaby to w
Errata. Zarzuty postawiono mu w 2014, dwa lata bez zarzutów. Wo-lne sądy! Wol-na pro-ku-ra-tu-ra!
@ZygoteNeverborn: teoretycznie mógłby ale większość pieniędzy rozpłynęła się w powietrzu a on nie chciał współpracować. Gdyby się okazało że uciekł do kraju gdzie nie ma ekstradycji i żyje teraz jak król to Państwo miałoby przerąbane. Głównie po dupie dostałaby sądy że pozwoliły mu uciec.
@janusz0: jasne. Niech tworzą się piramidy finansowe, karuzele VAT (bo przecież oni też krzywdy nikomu nie robią, tylko pobierają podatek od głupoty rządzących), oszustwa na wnuczka (podatek od naiwności).
Czyli co? Wg Twojej logiki mają ciągnąć wyroki w dół? No żelazna logika, nie ma co ( ͡
Tylko się nie rozpędź bo jeszcze niechcący dla pieniędzy sprzedasz własna matkę.
@Tomek89Tar: w sumie tak, ale to przecież nieistotne. Istotne jest to, ze w ogóle siedział tyle czasu bez wyroku.
@siodemkaxx: kilku adwokatów, ze dwóch szemranych biznesmenów, do tego współpracujący (oczywiście nie za darmo) sędziowie i prokuratorzy, plus pewnie jakieś szychy z gdańskiego (ówczesnego) magistratu.
Po apelacji drugą instancją dla Marcina P. będzie sąd apelacyjny w gdańsku - jądro trójmiejskiego układu. Będzie ciekawie.