@PanDomestos a mnie zastanawia skąd oni wiedzieli że on w ogóle posiada marihuanę? Z apteki ? No bo jak z apteki takie info to chyba wiedzieli kto ją sprzedał więc co chcieli ugrać? Poza tym kto wystawił nakaz przeszukania? Znowu na podstawie zakupu w aptece? Toż to bez logiki
Przeprosiny, zadośćuczynienie i nagana z wpisaniem do akt, tak to widzę mniej więcej. A idiotę fabrykującego "dowód" w postaci badania na zawartość THC jeszcze na chwilę zawiesić, żeby miał czas na refleksje. No, ale to przecież tylko chlew ubrudzony czymś tam.
@frankenchrist: @Maciek5000: Susz medycznej marihuany dostępny w Polsce ma 19% THC, więc tym bardziej nie rozumiem co takie badanie miało wykazać - THC tak czy tak by wykrył. Wątpię, że przyszli do niego z mobilnym laboratorium w celu zbadania dokładnej zawartości. Poza tym weryfikacja "czy ten susz na pewno został zakupiony w aptece" po jedynie sprawdzeniu czy ma taką samą zawartość substancji psychoaktywnych jest bezsensowna, może się przecież okazać, że
Ja #!$%@?ę, ciemnogród #!$%@?. Mam znajomego handlującego legalną konopią: olejki, lizaki, pierdoły, THC w minimalnych, dozwolonych prawem zakresach. Zarejestrowana firma, VATowiec, szmery bajery. Też był nękany przez policję włącznie z (domniewanymi) podsłuchami. No #!$%@?, ktoś zakłada firmę, ma sklep z domeną hempkonopiecośtam, płaci podatki i prowadzi księgowość to trzeba sprawdzić, bo omujborze marihułanina. Nie wiem co w głowie mają policjanci i prokuratorzy odpowiedzialni za takie działania.
@OnufryZagloba: Pozwolę sobie odpowiedzieć na zawarte w ostatnim zdaniu pytanie, otóż mają tam jedno wielkie, śmierdzące, że aż nie tylko w oczy ale nawet policzki szczypie, zakręcane, ciągle parujące i przyciągające wszelkie pobliskie muchy oraz żuczki
@OnufryZagloba: Nie pierwszy taki przypadek. Na YouTube było nagranie gościa który prowadzi taki sklep i policja przychodziła składać propozycje nie do odrzucenia i wręcz z groźbami by m.in ujawnił bazę klientów bo chyba prowadził też sprzedaż online. Niestety nagranie spadło ale to naprawdę solidna patologia. Teoretycznie oni muszą przestrzegać obowiązującego prawa - ja to rozumiem ale to co oni #!$%@?ą to zwykła nadgorliwość ale wiadomo - statystyka, liczenie na szybki awansik
Szkoda że odszkodowania przyznawane przez nasze sądy to marne grosze, ale co do zasady skarga na funkcjonariuszy + sprawa cywilna z art. 23. kodeksu cywilnego.
@inzynierBek: Jak również szkoda że takie odszkodowanie byłoby i tak przyznane z podatków szarych niczemu winnych obywateli, bowiem urzędnik w tym pseudo państwie zbudowanym na fundamencie mchu, pajęczych sieci oraz spróchniałych patyków, jest bytem zupełnie anonimowym o nieograniczonej mocy decyzyjnej, tak jak w Procesie F. Kafki bądź 1984 G. Orwella.
@inzynierBek: Niestety polskie sądy interpretują tak, że jeśli policjant poda jakikolwiek powód to już jest uzasadnione podejrzenie/przyczyna do kontroli. W praktyce policjant musiałby wprost powiedzieć coś w stylu: "zrobimy ci przeszukanie, bo tak nam się podoba”, żeby sąd uznał to za przekroczenie uprawnień.
A w Holandii, gdzie od niedawna mieszkam, dużo ludzi (włącznie ze mną) palimy legalną i czystą marihuanę, legalnie zakupioną w specjalnym sklepie, zarówno w domu jaki na powietrzu czy w parku na ławce. Nikt się nie czepia, policji nie widać, a nawet gdyby to machneliby ręką i życzyli miłego dnia. A w państwie z kartonu jak zwykle zamordyzm... Gdyby nie pogoda i brak przyjaciół i części rodziny to czułbym się jak w
@PanDomestos: Mieszkam od miesiąca w mieście na północy Holandii. Póki co policję widziałem jakieś trzy razy z czego dwa razy podczas przejazdu. Nie widziałem ani nie słyszałem o jakichś ekscesach w mieście. Zwiedziłem miasto i okolice zarówno w dzień jak i w nocy i nie czułem żadnego niepokoju ani tym bardziej strachu. Owszem jest multi kulti: biali, czarni, karnelowi, kobitki z namiotami ale nikt nikomu wzajemnie nie wadzi. Nie widziałem poza
@PanDomestos: A ty kiedykolwiek byłeś w Holandii czy powielasz artykuły z gównostronek prawicowych? Albo podasz jakieś rzetelne źródła swoich komentarzy albo zamilcz i zmykaj byku.
Brawo psy. Już jesteście najbardziej znienawidzoną kastą w kraju, a jeszcze chcecie chyba iść na jakiś rekord w zjebiozie. Życzę aby kiedyś okazało się że jedynym dla was lekarstwem jest medyczna marihuana, a wasi koledzy z branży #!$%@? was jak wy dzisiejszych pacjentów.
@RobertKowalski: Gdyby zaś Twój dziadek zginął w Auschwitz (czego nie życzę) to nie mej pretensji do Niemców, oni tylko wykonywali rozkazy austriackich polityków
@RobertKowalski: I to te złe prokuratury każą policji magicznie mnożyć działki i z posiadacza 0.5 grama robić dilera z 1000 działek dilerskich? To złe polityki każą im spędzać kupę czasu nad trzepaniem małolatów, by znaleźć tego upragnionego grama? Zastanów się jeszcze raz nad swoim żalem.
@Ben-Jammin: U nas są wolne sądy. Jebią za łupinę słonecznika. No chyba, że jesteś Najsztuberem wtedy bezkarnie rozjeżdżasz babcię na przejściu nie posiadając uprawnień, ani sprawnego wozu. KON STY TUC JA
Czekamy na naloty na chorych psychiczne korzystających z benzodiazepin, na chorych na raka korzystających z morfiny i na stare babcie biorące zolpidem przed snem ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (114)
najlepsze
( ͡° ʖ̯ ͡°)
Mam znajomego handlującego legalną konopią: olejki, lizaki, pierdoły, THC w minimalnych, dozwolonych prawem zakresach. Zarejestrowana firma, VATowiec, szmery bajery. Też był nękany przez policję włącznie z (domniewanymi) podsłuchami. No #!$%@?, ktoś zakłada firmę, ma sklep z domeną hempkonopiecośtam, płaci podatki i prowadzi księgowość to trzeba sprawdzić, bo omujborze marihułanina. Nie wiem co w głowie mają policjanci i prokuratorzy odpowiedzialni za takie działania.
KON
STY
TUC
JA