@BoJaProszePaniMamTuPrimasorta: wydaje mi się że zabrakło mu argumentów jak PiS okazał się jeszcze bardziej lewicowy niż była poprzednia władza która tak krytykował na czym zbił oglądalność
@BoJaProszePaniMamTuPrimasorta: poki siedzial na jutubie, to byl w miare normalny. dopiero jak sie zamknal na swojej hehe platformie, otoczony klakierami, to uwierzyl ze jest mesjaszem
Co się właściwie z nim stało? Kiedyś solidny i chyba najbardziej znany korespondent później wykopki zachwycone bo "mówi jak jest" a teraz zachowuje się jak jakiś szaleniec. Trochę jak cykl mikroblogera ( ͡°͜ʖ͡°)
@hrabia_ponimirski właśnie teraz przestają się dawać manipulować co świadczy o tym znalezisku. Wcześniej jego odloty nie były dla większości takie oczywiste nawet na wykopie gdzie jeszcze parę lat temu był uważany za prawdziwego eksperta.
@anallizator: Czyli kto się z kim zjada? Bo max kolonko to siedzi sobie za oceanem, to co się tutaj dzieje ma w dupie i tylko robi pieniądze na frajerach, którzy chcą go słuchać ( ͡°͜ʖ͡°)
Zaginacz czasoprzestrzeni, za wszystkim stoją Żydy, chwalenie się dupeczkami, reklama sklepu z kiełbasą na Greenpoint( jako żywo scena z "Kochaj albo rzuć"), thriller szpiegowski-KGB vs. CIA, Golonka Budowniczy-reklama wierteł udarowych i oferta budowania wieżowców. #re-Polucja
O chui... dobrze zrobiłem, że się nie skusiłem na tę subskrypcje. Teraz bym latał w koszulce hasztag rewoluszyn z rakiem w gratisie. Pierwszy raz uratowała mnie cebula ( ͡°͜ʖ͡°)
@jabolsy: Nie latałbyś. Ja nadal mam subskrypcję, ale bardziej z tego powodu, że nie chciało mi się szukać hasła do PayPal by ją zakończyć niż z powodu wartościowych materiałów (bo ostatnio nie ma żadnych wartościowych materiałów - i jeszcze korwinistow obraża). Nie latam w koszulce. Choć kupiłem jego książkę "Odkrywanie Ameryki" która jest całkiem całkiem (pisana jeszcze przed tym jak zachorował). Odcinam go od finansowania moim 1 dolarem. Mam nadzieję że
@tell_me_more: nie kolego, kiedyś to była zwykła publicystyka, w lekkim tonie i okraszona jego poczuciem humoru. Teraz to majeczenie człowieka chorego psychicznie albo zaćpanego. Argument o wieku nie ma w moim przypadku zastosowania.
W tych filmikach jest masa szaleństwa, ale niektóre tezy są słuszne. Informacja o PESEL na liście poparcia powinna być dostępna z poziomu jakiegoś profilu zaufania.
@postacie: Kurde w sumie to samo pomyślałem jak zacząłem oglądać te filmy. Faktycznie sporo tam tematów wartych poruszenia przez media. Sam sposób zbierania głosów jest staroświecki. Mamy przecież internet profile zufane. Powinna być opcja sprawdzenia cyfrowo pod czym jestem podpisany. Jeżeli kiedyś ktoś zebrał mój podpis to mogło by się okazać, że nagle popieram kilka partii na raz. Z jakiegoś powodu nie chcą tego zrobić cyfrowo jak i głosowania przez internet
Z jednej strony szkoda typa i reszty osób, które Maksio chce oskubać, a z drugiej strony nawet mi ich nie żal xD jak można być takim debilem, żeby pójść za takim #!$%@?ńcem xD
To o czym opowiada Max Kolonko można brać serio lub z przeróżniejszym oka. Ale wspomniał o jednej bardzo ważnej sprawie, której załatwieniem powinni być zainteresowani wszyscy, zwłaszcza zwykli, niezaangażowani ludzie w Polsce.
Chodzi o możliwość sprawdzenia np. w internecie, np. na stronach Państwowej Komisji Wyborczej, czy nasze dane i podpis znalazły się na listach poparcia jakiejkolwiek partii, organizacji, ugrupowania startującego w wyborach, zbierającej podpisy do jakąkolwiek inicjatywy?
@abiu: przepisywanie podpisów to nic nowego. Co wybory jakieś komitety próbują. Poprzednio był to Stonoga. W tych mieliśmy Liroya i Bezpartyjnych. PKW całkiem nieźle to wychwytuje.
Komentarze (169)
najlepsze
Oh wait...
Wszystko masz w podlinkowanym materiale.
@Koloses: Nie twierdzę, że jest inaczej. Zresztą nie on jedyny robi kasę na konserwich "patriotach" pelikanach :)
Odcinam go od finansowania moim 1 dolarem. Mam nadzieję że
Kolonko jest swietnym przykladem wzoltow i upadkow
Argument o wieku nie ma w moim przypadku zastosowania.
Komentarz usunięty przez moderatora
Chodzi o możliwość sprawdzenia np. w internecie, np. na stronach Państwowej Komisji Wyborczej, czy nasze dane i podpis znalazły się na listach poparcia jakiejkolwiek partii, organizacji, ugrupowania startującego w wyborach, zbierającej podpisy do jakąkolwiek inicjatywy?
O tym lata temu pisano