Dziadek wyrzucił 7-latka z łodzi, bo chciał nauczyć go pływać
Mężczyzna chcąc nauczyć chłopca pływać, przywiązał go liną do łódki i zrzucił do wody. W pewnym momencie łódka się wywróciła. Dziadek nie zdążył wyciągnąć w porę wnuka z wody. 7-latka nie udało się uratować.
kotelnica z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 122
- Odpowiedz
Komentarze (122)
najlepsze
- Jak byłem mały to ojciec wypływał na środek jeziora i wyrzucał mnie z łódki.
- O!!! To musiało być bardzo trudne tak dopłynąć do brzegu.
Kraj: Rosja
Dziadek: Pijany
Ja już za pierwszym razem nałykałem się wody, oczy czerwone od chloru, nie wiedziałem co się ze mną dzieje, coś jak tortury wodą.
Ten trener to był agent: Mówiliśmy na niego Trupek, gruby, pijacka spuchnięta czerwona(z biegiem lat fioletowa) morda, pił jabole(serio) na boisku na ławeczce jak graliśmy na betonie w nogę, czasem wysyłał chłopaków z ósmej klasy by mu kupili fajki i browara.
Raz #!$%@? wytargał mnie za koszulkę i zwyzywał od pedałów, bo nie miałem stroju, innemu koledze sprzedał takiego kopa w dupę jak mu pysknął, że tamten się złożył w pół i wpadł pod ławkę, aż Trupek na chwilę wytrzeźwiał ze strachu, zakazał nam o tym mówić.
Jak mu klasa podpadła, to żeby nastawiać pał robił klasówki z "włefu", pytania były o przebieg jakichś meczów z czasów Bońka i Deyny, wymiary boisk, inne takie.
@Logytaze: EHH
Czo kurła wy to tera takie delykatne
Cho cie naucze puywac tak jak mnie łojciec
Kurrr pusc tom łódke
Oooo #!$%@?