Wewnętrzne rozporządzenie Kolei Japońskich zakłada, że w przypadku trzęsienia ziemi o sile powyżej 6 stopni w skali Richtera pociąg może zanotować 5 minut opóźnienia. W przeciwnym razie, gdy opóźnienie nastąpi z winy przewoźnika, kolej zwraca koszt biletu, a podróżny dostaje usprawiedliwienie dla pracodawcy i pismo z przeprosinami. - A tymczasem u nas przy idealnych warunkach pociąg zalicza 1000 minut opóźnienia i pasażer jeszcze słyszy że ma #!$%@?ć i dziękować PKP że w
Nosz kuźwa, a ja biorę to zawsze z dobrodziejstwem inwentarza. Moje regionalne osobówki w zasadzie nie spóźniają się wcale, pospieszne różnie, ale zawsze opóźnienia rzędu 10-15 minut (w sumie to mam szczęście - nawet takie zdarzają mi się stosunkowo rzadko, a trochę jeżdżę) jakoś brałem to na "bo tak musi być" i po prostu nigdy nie zamawiam przesiadek na styk.
Moje regionalne osobówki w zasadzie nie spóźniają się wcale, pospieszne różnie, ale zawsze opóźnienia rzędu 10-15 minut jakoś brałem to na "bo tak musi być"
Był kiedyś na Discovery dokument, w którym pokazywali jak się tresuje u nich maszynistów i obsługę pociągu. Słowo tresura jest tu nawet niedopowiedzeniem.
Komentarze (6)
najlepsze
A tymczasem u nas przy idealnych warunkach pociąg zalicza 1000 minut opóźnienia i pasażer jeszcze słyszy że ma #!$%@?ć i dziękować PKP że w
Widać da się to zrobić lepiej.
@haes82:
Ja też gram w "Transport Tycoon" i mam bardzo dobre notowania.