Steczkowska dzieckiem księdza. "Moje rodzeństwo już nie”
Miałam 14 lat i usłyszałam nagle od obcej kobiety na ulicy, że jestem wstrętna i że jestem dzieckiem księdza, dzieckiem grzechu – mówi Agata Steczkowska, muzyk, dyrygent i kompozytor, najstarsza z rodzeństwa Steczkowskich.
TYG0DNIK z- #
- #
- #
- #
- 66
- Odpowiedz
Komentarze (66)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
no raczej
"Cieszę się, że jestem dzieckiem księdza, bo to znaczy, że mój ojciec szukał głębokiej duchowości. "
No nie róbmy kurtyzany z logiki. Pewnie mój pradziad też coś tam #!$%@?ł, ale daleko mi żebym teraz dorabiał do tego ideologię z dupy. Np po pijaku zesrał się w centrum miasta: to ja teraz powiem, że to była instalacja artystyczna, społeczeństwo ciemne nie rozumiało, to był przekaz ponadczasowy, element bunty i walki klasowej pyr pyr pyr.
Rzygać