Znajomy i znajoma są ratownikami medycznymi. Oboje mówili, że jeżeli na miejscu wypadku widzą leżącego buta lub buty, które spadły ze stóp, to od raz są niemal pewni, że mają ofiarę śmiertelną. I praktycznie zawsze to się sprawdza.
"Na nazwanie fenomenu spadających butów regułą wskazuje także – choć w dość przewrotny sposób – fakt, iż nie wszystkie osoby, które uległy wypadkowi i straciły w nim buty, poniosły śmierć. Jak przecież wiemy, to właśnie wyjątki potwierdzają regułę."
Co za k###a j%$ana brednia, czy "pokrętna logika" kulturalniej.
Komentarze (31)
najlepsze
Potocznie oznacza, że wszystko szlag trafił.
Co za k###a j%$ana brednia, czy "pokrętna logika" kulturalniej.