Idę z psem na wystawę do galerii sztuki nowoczesnej. - Tu nie wolno z psami - mówi ochroniarz. - To nie jest pies - odpowiadam. - To jest performance. - A, to przepraszam. Idziemy z psem dalej. Oglądamy rzeźbę Smerfa centaura. Pół koń, pół Smerf. - Zawsze się zastanawiałem - mówię do psa - komu kibicują centaury w czasie rodeo. - Srać mi się chce - odpowiada pies. - Trzeba było srać
Uważam, że sztuka nowoczesna w dużej mierze to pseudoartystyczny twór, otwierający drzwi pseudoartystycznym miernotom bez talentu i polotu, które łechtają sobie ego wyższością nad przeciętnym zjadaczem chleba w "umiejętności interpretacji" tych banałów.
Obecnie sztuka nowoczesna to zbieranina attention wh.res, którzy nie potrafią stworzyć niczego znaczącego i dlatego najczęściej grają na najprostszych, ludzkich instynktach.
@bonaventure: Zgadza się. Sztuka nowoczesna może być kreatywna oraz słaba. To co podałeś w linku, wygląda całkiem dobrze. Widać włożoną pracę. Mógłbym to zwiedzić w dobrym nastroju. Do muzeum z wykopaliska bym nie poszedł. Napompowany balon, patyczki do uszu. Wystarczy sobie wyobrazić, że się tam idzie i ogląda. Czy po tym można siebie oszukać, że to był świetnie spędzony wieczór, ze czuję się pozytywnie naładowany?.
Komentarze (72)
najlepsze
- Tu nie wolno z psami - mówi ochroniarz.
- To nie jest pies - odpowiadam. - To jest performance.
- A, to przepraszam.
Idziemy z psem dalej. Oglądamy rzeźbę Smerfa centaura. Pół koń, pół Smerf.
- Zawsze się zastanawiałem - mówię do psa - komu kibicują centaury w czasie rodeo.
- Srać mi się chce - odpowiada pies.
- Trzeba było srać
PS Jeśli chcecie coś bardziej poważnego w jego wykonaniu, to warto poznać "Louie", który ma chyba 4 sezony.
Komentarz usunięty przez moderatora