ONZ: Rodzina jest zagrożeniem dla kobiet i dziewcząt
Takie zjawiska jak rozwody, kohabitacja, tzw. małżeństwa jednopłciowe, dzieci rodzące się poza związkami małżeńskimi czy seks wśród nastolatków mają odzwierciedlać rosnące upodmiotowienie kobiet, zaś miejscem prawdziwie niebezpiecznym dla kobiet i dziewcząt okazuje się rodzina.
f.....f z- #
- #
- #
- #
- 93
- Odpowiedz
Komentarze (93)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@mechagodzilla: Widzisz, kolego, do komunizmu ciągną dwa typy ludzi. Idioci i cynicy. Ci drudzy potrzebują tych pierwszych, by zapewnić sobie dostatnie życie, i na nieszczęście wcale nie są głupi.
http://www.unwomen.org/en/digital-library/progress-of-the-worlds-women
Przyznam się bez bicia, że nie przeczytałem całego (285 stron), a jedynie podsumowanie każdego działu, więc nie zauważyłem wielu z rzeczy, które sugeruje artykuł. Przynajmniej żadne błędy ortograficzne, stylistyczne
Przeczytajcie dokument i dopiero się wypowiadajcie, a nie wykorzystujcie artykułu jako "niezbitego dowodu" na poprawność waszych tez i punktów widzenia, niezależnie od tego, jakie one są.
jak zwykle, jak pelikany łykają xD
Kto w onz zasiada w panelu praw kobiet? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
Zachęcanie kobiet by nie pracowały, a zatem nie posiadały własnych finansów, to zwiększanie szans na przemoc ekonomiczną - i nie tylko. Takie kobiety są w pewnym sensie ubezwłasnowolnione i zależne od woli męża. Oczywiście konserwatyści nie widzą w tym żadnego zagrożenia, bo przecież mężczyźni to tylko kochający mężowie i ojcowie, którzy w życiu nie wykorzystaliby swojej przewagi
( ͡