Mój mąż jest strażakiem i opowiadał, że kiedyś podczas akcji strażacy wyszli z budynku i powiedzieli szefowi, że nie da się prowadzić akcji w budynku. Najpierw szef im powiedział, że mają wracać, ale jak zdjeli maski i pokazali stopioną gumę przy twarzy zgodził się z nimi, że za gorąco. Sama jestem strażakiem ochotnikiem i mam ogromny szacunek dla tego zawodowu. W naszej OSP gasimy raczej tylko trawy, raz byłam przy gaszeniu stadniny
To są dwa różne słowa po brytyjsku. Po amerykańsku oba słowa zostały złączone w jedno draft. Stąd po brytyjsku jest kilka znaczeń, gdzie piszemy draught, a kilka gdzie draft. https://writingexplained.org/draught-vs-draft-difference
@paki82: postaram się tak na chłopski rozum. W zamkniętych pomieszczeniach w których pożar rozwinął się mocno (faza rozgorzenia została osiągnięta) następuje wypalanie tlenu i nagromadzenie niepełnych produktów spalania (dymu). Po nagłym dostarczeniu powietrza (otwarcie drzwi, wybicie okna) powietrze jest zasysane do środka dołem otworu a górą wyrzucany jest dym. Kiedy powietrza będzie odpowiednia ilość i osiągnie ono powierzchnię żarzącą się następuje zapłon gazów
Dla ciekawych skutków tego zjawiska zobaczcie sobie co sie stalo ze strazakiem z Johannesburga w RPA w najwyzszym pietrze biurowca. Wyrzucilo go przez zamkniete okno z budynku prosto na chodnik. Huk strazaka o chodnik nie do zapomnienia.
Komentarze (51)
najlepsze
Draft to nie ciąg, draught - tak.
https://pl.bab.la/slownik/angielski-polski/backdraught
https://www.collinsdictionary.com/dictionary/english/backdraught
Przy
@login-jest-zajety:
To są dwa różne słowa po brytyjsku. Po amerykańsku oba słowa zostały złączone w jedno draft.
Stąd po brytyjsku jest kilka znaczeń, gdzie piszemy draught, a kilka gdzie draft.
https://writingexplained.org/draught-vs-draft-difference
@paki82: postaram się tak na chłopski rozum.
W zamkniętych pomieszczeniach w których pożar rozwinął się mocno (faza rozgorzenia została osiągnięta) następuje wypalanie tlenu i nagromadzenie niepełnych produktów spalania (dymu). Po nagłym dostarczeniu powietrza (otwarcie drzwi, wybicie okna) powietrze jest zasysane do środka dołem otworu a górą wyrzucany jest dym. Kiedy powietrza będzie odpowiednia ilość i osiągnie ono powierzchnię żarzącą się następuje zapłon gazów