Policjanci porazili psa paralizatorem. Zwierzę straciło wzrok
Dramat rozegrał się w podwrocławskich Szewcach. Na posesję pani Marty weszło dwóch policjantów. Otworzyli furtkę, na której widoczna jest tabliczka "uwaga pies". Kiedy kierowali się w stronę drzwi w ich kierunku zza domu wyszła Elsa, suczka rasy bullterier. Jeden z policjantów uciekł...
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- 317
Komentarze (317)
najlepsze
Nie wiem z jakiej odległości dostał ani gdzie, tak samo jak nie wiem po co się w ogóle #!$%@? na prywatną posesję.
Optymalne wyjście z sytuacji, która w ogóle nie powinna mieć miejsca(!), było zastrzelenie psa.
A co z psem?
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora