Jak kobiety rujnują swoje związki starając się dominować nad mężczyznami.
Dominacja kobiety nad mężczyzną to najgorsze co może się przydarzyć związkowi. Kobiety w związkach często starają się "zmienić" i psychicznie kastrować swojego partnera, aby móc go łatwiej kontrolować. Sprawia to jednocześnie że taki partner staje się dla nich mniej atrakcyjny.
ramzes8811 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 178
Komentarze (178)
najlepsze
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Chyba u Ciebie. Temat się zamyka.
Wbrew pozorom sporo jest ludzi, ktorym pasuje rola podwładnego, jak ktos inny (mąż/ żona) podejmuje ważne decyzje, określa kierunek rozwoju czy jakies plany długoterminowe.
Takie zycie jest dla nich łatwiejsze- nie trzeba za duzo mysleć (i pod warunkiem, ze ta druga osoba nie przegina ze swoją władzą)
Wg mnie mozna dominowac w związku a przy okazji brac pod uwage potrzeby i uczucia drugiej osoby.
Znam sporo takich zwiazków.
I to nie zawsze facet jest tym, ktory rzadzi i do niego nalezy ostatnie zdanie.
Ba i w wiekszosci uwazam te zwiazki za udane i widzę, ze ich członkom odpowiada rola i miejsce jakie w nich zajmują.
Typowa kobieta sama nie wie czego chce i potrafi zmienić zdanie dziesięć razy w ciągu dnia. ;)
Facecie/dziewczyno, jak ktoś Cię przymusza w związku do czegokolwiek to jest to związek toksyczny. Miej się na baczności, uważaj i nie daj sobie wejść na głowę. Nawet najbardziej "zgrane" związki dom-sub się rozpadają, bo którejś ze stron się w końcu znudzi, albo bycie
@Cynikt: ja akurat uważam że jedno nie wyklucza drugiego. Można szczerze powiedzieć że coś Ci się nie podoba, czegoś nie zrobisz i oczekiwać że druga osoba to uszanuje, albo zaoferuje jakiś kompromis.
Wiesz, ja nie mówię o pierdołach typu "wynieś śmieci", ale o takich fundamentalnych wewnętrznych zasadach których nie powinno się łamać. Asertywność jest potrzebna w związku, bo
Te wstawki o feminizmie i matriarchacie nie mają nic wspólnego z psychologią związków, a pokazują tylko niedojrzałość emocjonalną autora i ideologiczne zacietrzewienie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Zakop za tytuł. Takie kobiety to zwykła patologia. Tak samo są mężczyźni dominujący w swoich związkach w sposób patologiczny - przemocą oraz przewagą fizyczną i psychiczną. Myślę że patologię powinno się przemilczeć a nie ją nagłaśniać, bo to tylko prowadzi do jeszcze większych podziałów społeczeństwa polskiego niż jest to obecnie..
@kRz222: Patologia, ale powszechna. I nie, nie należy tego przemilczać - za dużo się trąbi o patologii mężczyzn, a o wiele za mało o patologii kobiet. Właśnie przemilczanie problemów
Patrzcie na zrzut ekranu kto to pisze.Zakop zanim narobi komus szkody.
Albo lepiej zabrać prawo i wolność slowa wszystkim
Jeżeli chodzi o nasze witaminki to problem leży we wzorcach jakie wyciągają z domu.
Jeżeli jako małolata wychowała sobie ojca to i chłopaka tym bardziej wychowa.
Mircy, jak będziecie wychowywać swoje córki to nie rozpieszczajcie ich na siłę, niech kolejne pokolenia mają lepiej.
To jej powiedziałem że sam super gotuje, 4 roboty odkurzające są w domu, pralka jest więc nie potrzebuję kobiety no chyba żeby wytrzepała dywany to powiedziała że kobiety takich rzeczy nie robią.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ludzie, co wam te redpilki tak przeszkadzają, że po nich jedziecie? Jakieś kompleksy leczycie?
Obawa całkowicie bezpodstawna. Prędzej słońce zgaśnie, niż zabraknie mężczyzn, którzy pozwalają #!$%@? myśleć za nich.
W internecie? Raczej nie...
Co najwyżej ojciec który wychował księżniczkę
Matriarchat jest tak samo toksyczny w związku jak patriarchat do którego autor tego wysrywu się przychyla, ideologiczni debile powinni zamilknąć bo nie potrafią znaleźć "złotego środka", wyśrodkować, wyważyć między matriarchatem a patriarchatem