Sprzedawca w IKEA nie chciał promować LGBT. Zwolniono go ...
Sprawa wydaje się wprost nieprawdopodobna. Pan Tomasz, od lat sprzedający w IKEA kuchnie i meble, niedawno stracił pracę. Jego jedyną winą było przywołanie swej wiary i zacytowanie Biblii jako argumentu przeciwko zmuszaniu pracowników do udziału w akcjach promujących ruch LGBT
Tomasz_T z- #
- #
- #
- 259
- Odpowiedz
Komentarze (259)
najlepsze
@wodzik:
masz jakiekolwiek pojęcie, na czym polegają OBOWIĄZKI zawodowe sprzedawcy?
Jak trafisz na pracodawcę Jehhowa to z automatu musisz głosić jedyną słuszną wizję wiary?
Puknij się. Mocno...
Czyjaś orientacja seksualna i poglądy religijne to są dane wrażliwe. Nie można na ich podstawie dyskryminować, zwalniać, itd. To teraz firmy sobie wymyślają akcje marketingowe i przymuszają pracowników do promowania drażliwych/wrażliwych/kontrowersyjnych poglądów.
To teraz w drugą stronę.
Załóżmy że geje i lesbijki będą przymuszane do promowania haseł na zasadznie "homoseksualizm to choroba psychiczna", jak głupie by to nie było. I to też jest ok?
Ja wiem że to
Czy ktoś sprzedawcy każe dyskutować o ideologii? Ma sprzedać towar, on nie jest od myślenia : )
Jak tak dalej pójdzie, to w tym klechistanie zostaną tylko kościoły i monopolowe : )
Nie wspominając o Starym Testamencie, gdzie nazywa się homoseksualizm obrzydliwością i nakazuje karać za niego śmiercią.
@Fugi88888:
Co niby ma do rzeczy że to cytat z Biblii. Idź sobie jutro do szefa
Komentarz usunięty przez moderatora
Pracownik odmowil wykonywania polecen i zostal zwolniony.
I tak pracownicy musza uczestniczyc w akcjach zwiazanych z budowaniem marki, w czasie swiadczenia pracy.
Mozesz byc antynatalista, ale jak bedzie akcja promocyjna skierowana do dzieci to bedziesz musial w niej uczestniczyc, albo cie zwolnia etc.
O ile w ogóle, bo mogło być tak że koleś sprawiał multum innych problemów i #!$%@? go za całokształt.
Komentarz usunięty przez moderatora
Traktujmy się wszyscy z szacunkiem i godnością... To takie trudne?
@Pshemeck:
no miłość jak #!$%@?.