Polska betonoza. W upały smażymy się na pustych placach gdzie kiedyś były drzewa
W Skierniewicach brakuje wody, a na tamtejszym rynku - cienia. Po "rewitalizacji" z placu pozbyto się drzew i zieleni, a w upał takie miejsce zmienia się w patelnię. Podobnych przypadków jest wiele więcej, i to akurat wtedy, gdy nasze miasta muszą być coraz bardziej przygotowane na upały.
Takiseprzecietniak z- #
- #
- #
- #
- 176
- Odpowiedz
Komentarze (176)
najlepsze
Co cię dziwi, przecież chodnik łatwiej utrzymać od zieleni, dla mnie jest absurdem ze takie gnioty są w ogóle dofinansowane z budżetu Państwa oraz EU .Nie zasługują na to .
Zamiast zwiększać zieleń w miasta to się ja karczuję np w Biłgoraju wycięto cała alejkę drzew bowiem projektat po nich zaprojektował nową kanalizacje oraz wodociągi zamiast je ominąć
Rewitalizacja parku w Biłgoraju za 19 mln polega na wycięciu 2/3 drzew(50-70 letnich)
https://www.dziennikwschodni.pl/parczew/ruszyla-wielka-wycinka-drzew-na-placu-w-parczewie-co-z-ptakami,n,1000243337.html
a teraz chcą zrobić mega wycinkę w Lublinie:
https://www.dziennikwschodni.pl/lublin/protest-przeciwko-wycince-drzew-z-al-raclawickich-w-lublinie-wejda-na-drzewa-bo-chca-je-ocalic,n,1000243650.html
To jest chore. Na zachodzie Polski zmieniają nawet zasady koszenia trawników, żeby poprawić życie w mieście, a na Lubelszczyźnie wciąż trwa fascynacja betonem:
https://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,wroclaw-czy-miasto-zapomnialo-o-koszeniu-trawnikow,wia5-3266-49010.html
Przygotowania trwaja :p
W Płocku jest/była taka fajna ulica deptak - Tumska.
Kiedyś były drzewa, ławeczki itd. Postanowiono deptakowi nadać nowy sznyt, a przy okazji zawalczyć z patologią, która przesiadywała na ławeczkach. I zrobiono betonową pustynię. Nie ma normalnej ławki, tylko betonowe bloki. Może na pierwszy rzut oka nie wygląda to źle, ale ogólnie większości ludziom się nie podoba.