Zabił psa i to nagrał, potem pojechał na dyskotekę [WIDEO]
Niedługo po zabiciu psa Rafał B. pojechał na dyskotekę i bawił się w najlepsze. Przy okazji wyszło na jaw, że jego tłumaczenia o rzekomej kradzieży telefonu nie pokrywają się z zarejestrowanym materiałem.
mojaolesnica z- #
- #
- #
- 68
- Odpowiedz
Komentarze (68)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie widzę przeciwskazań żeby 25 lat dostał za rozjechanie rannego psa z premedytacją i sadystyczną radością a także brak jakiejkolwiek skruchy. Choć najlepszy byłby publiczny lincz np na rynku.
@Mariusz_Drugi: Karny jeżyk dla złodziei i morderców?
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
a co #!$%@? myśleliście że do biblioteki poszedł?
Komentarz usunięty przez moderatora