Woda? A komu to potrzebne?
Porównajmy sytuację Polski i Hiszpanii. Hiszpanie są w stanie magazynować 45% wody opadowej, Polska 5%. My mamy 1600 m3 wody na mieszkańca, Hiszpanie mają 2700 m3, a średnia europejska to 4000 m3 na głowę.
von_Bighausen z- #
- #
- #
- #
- 143
- Odpowiedz
Komentarze (143)
najlepsze
Więc zamiast rozsądnej gospodarki wodnej mamy totalne gówno i wielotygodniowe susze, po których następują powodzie i w efekcie miliardowe straty. I nikt za to nie ponosi odpowiedzialności, bo wszystko można zwalić na naturę.
Politycy przejadą się po Polsce, porobią smutne miny
@Catfish: widać słabość ? raczej durnotę polaków. U władzy mamy postkomunistów, którzy rządzą na przemian od 30 lat. Nikt tutaj o zbiornikach retencyjnych nie myśli bo przecież ich kadencja trwa tylko 5 lat, ich i tak nie wybiorą to co się będziemy przejmować. Nie ma długofalowego planu na który przystaliby wszyscy z tego względu, że każde takie działanie to doskonała okazja do kręcenia lodów.
Ale co ja tam wiem ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ja głupi człowiek czytający czasem wypowiedź ekspertów nic nie wiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Powiedzcie lepiej kto klepnął babę
@Email007: Średnio. Lepiej wodę rozsączać blisko źródła. Technologia istnieje już od kilkudziesięciu lat (studnie chłonne, skrzynki i tunele rozsączające). Głupi projektanci idą na łatwiznę i klepią projekt za projektem z rozwiązaniem najprostszym zakładającym odprowadzenie wód opadowych do jakiejś rzeki.
W żadnym wypadku wędkę do łowienia, bo by jeszcze się wyborca uniezależnił i zaczął zadawać niewygodne pytania.
Polska pustynnieje, jest coraz goręcej za kilka lat życie w miastach bez klimatyzacji będzie nie do zniesienia.
System energetyczny Polski jest na skraju załamania, wątpię by wydolił jak ludzie masowo zaczną instalować klimatyzację.
Na dodatek rolnicy będą mieli zaraz badziej większe straty związane z suszami,
@konradpra: Na to jest proste rozwiazanie. Beda podnosic cene tak dlugo, az zmniejszy sie zapotrzebowanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czekam na list z propozycja pracy jako prezes Tauronu.
No i nie płacą, tak to jest że patrzy się na świat własną filozofią, a nie wytresowaną w publicznych szkołach albo z domu. Dorosłość.