Spowiedź "Kanara"
"Student" jechał bez biletu, ale siedział spokojnie, nie awanturował się, nie szumiał, kiedy zaczęliśmy go sprawdzać. Chciał wysiąść, na przystanku miał pokazać dowód. Zgodziłem się. Po chwili miałem broń przystawioną do głowy - opowiada warszawski kontroler biletów.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/koziolek666_1ONYCoUY0Q,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 122
Komentarze (122)
najlepsze
"- Poproszę bilety do kontroli - powiedział kontroler do ortodoksyjnego Żyda, który autobusem jechał na Okęcie.
- Nie mam – odpowiedział chasyd.
- To poproszę dokumenty - cisnął kontroler.
- A po co panu moje dokumenty - dziwił się Żyd.
- Jedzie pan bez biletu, będzie musiał pan zapłacić mandat - tłumaczył "kanar".
- Ja mogę dać 10 złotych - zaproponował gapowicz z charakterystycznym dla żydowskich handlarzy akcentem.
Ctrl c, ctrl v - za to plusa będziesz miał?