Polak wyrzucony siłą z programu w rosyjskiej tv za to, że powiedział o współpracy ZSRR z nazistami do 1941 roku i zaprzeczył tezie prowadzacego, że wiekszość Zydów w Polsce zabili Polacy nie Niemcy.
Osoby w studiu atakowały Polaka za to, że Polska nie chce wypłacić Żydom odszkodowania. Polak argumentował, że każdy kto udowodni, że jest spadkobierca majatku może ma prawo do jego zwrot. Zarzucił prowadzącemu, że manipuluje pamięcią Zydów dla celów geopolitycznych. Po 11 minucie powiedział, ze ZSRR dostarczał Hitlerowi do 1941 to co on chciał i nie zrobił niczego dla polskich Żydów.
Prowadzacy: ''wszystko już powiedziałes? To teraz poszeł won póki nie wziąłem cie za nos i nie wyrzuciłem!''
Apogeum sporu nastepuje w 12:15 (filmik na dole)
Prowadzący krzyczy, że ''większość Żydów była zabita nie przez niemieckich nazistów, ale przez Polaków!''
- ''to kłamstwo'' mówi Polak.
- prowadzący krzyczy do Polaka ''wstał i wyszedł''
- Polak '' Władimir to kłamstwo''
- prowadzący '' ja ci daję 10 sekund..." , ''Ochrona chodźcie tutaj ja nie chcę sobie brudzić rąk, zabierzcie stąd tego człowieka''.
Wchodzi dwóch ochroniarzy. ''Wynieść tego człowieka z krzesłem''
Polak ciągle powtarza '' to kłamstwo', to kłamstwo''.
Ochroniarze biorą Polaka pod ręce i ten wychodzi.
Prowadzacy mówi w kierunku wyprowadzanego Polaka: '' czytajcie książki i historię''
Moim zdaniem konieczna jest jakaś interwencja. Niestety organizacje typu Reduty obrony Imienia niezbyt interesują się nawet oczywistymi kłamstwami w rosyjskojęzycznych mediach i wolą nagłaśniać tylko przypadki z krajów zachodnich.
Owszem Korebja jest pyskaty ( i był taki na wczesniejszym etapie sporu) , ale jednak wyrzucony zostaje przy akompaniamencie oczywistego kłamstwa.
Tezę, że Polacy zabili wiecej Żydów niż Niemcy rozpowszechniły kilka tygodni temu prawicowe media przypisując ją Grossowi. Potem po ujawnieniu nagrań audio z konferencji w Paryżu pokazało się, że Gross wcale tego nie mówił. Ale fejk jak widać prawdopodobnie rozszedł się po świecie.
Komentarze (228)
najnowsze
Przecież to była ta sama szarańcza...
Lekcja dla Polaków, co zrobić z tymi (((przedstawicielami Polski))).
Oczywiście wszystko za przyzwoleniem władz, w pierwszym kanale w czasie najlepszej oglądalności.
Komentarz usunięty przez moderatora