Sezon opryskowy
Przed 8:00 niebo czyste jak kryształ, soczyście błękitne. 8:00 początek oprysków z samolotów (chemtrails). Efekt tej rewii widać na zdjęciach. O 9:00 na niebie była już tęga krata, która utrzymywała się do 15:00 (tylko trochę się już rozpełzła po niebie).
S.....Q z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 15
Komentarze (15)
najlepsze
Polecam udać się w taki ładny dzień, zwłaszcza w weekend, do kolegi który ma lotniczy skaner radiowy. No chyba że Wasze paranoiczne wyznania zabraniają korzystania z takich urządzeń.
Pewnie, że przyszło. Nie obserwuję tych chmur od dziś. Miałem okazję nieraz widzieć dobrą pogodę i czyste niebo, i ruch samolotowy w tym czasie się nie wzmagał. Przelatywało tyle co zwykle, i [co najważniejsze], większość samolotów zostawia wtedy bardzo krótkie i szybko znikające smugi kondensacyjne, albo w ogóle ich nie zostawia. W dokładnie takich samych warunkach pogodowych, temperaturowych itp. [nierzadko tuż obok
"A nie przyszło Ci do głowy, Wielki Spiskowy Specjalisto"
Chyba mnie z kimś pomyliłeś. Przecież wyraźnie zaznaczyłem, że nie doszukuję się w tym żadnych spisków, nie wnikam co oni tam rozpylają i w jakim celu, a jedynie opisuję
Ja nie wnikam CO oni tam rozpylają i w jakim celu, ponieważ nijak nie mogę tego sprawdzić.
Opisuję jedynie moje obserwacje i to, co każdy może zobaczyć na własne oczy na tych zdjęciach [oraz na swoim własnym niebie, o ile raczy unieść czasem głowę w jego kierunku zamiast tylko parskać].