@predalien: zysk zawsze na plusie, bo pokrywany przez mieszkańców. Jak koszty rosną, to adekwatnie podwyżki za śmieci. Do tego surowce wtórne można odsprzedać.
Praca na takiej sortowni to była moja pierwsza robota w Kanadzie w 1993 roku.Wtedy to były tylko próby i testy wydajności maszyn i opłacalności.Praca łatwa,mało płatna,kurz wszędzie i czasem wanna była szara.Katar w zime murowany bo wiało zimnem z kanału zrzutowego.Zapach taki sobie.Książki,gazety czasem Playboy :) Na lini nikt nie mowil po angielsku wiec wszyscy sie uczylismy od siebie nawzajem-ubaw równy bo każdy z innego końca świata.
To jaki jest sens podziału śmieci na plastik, makulaturę, tworzywa sztuczne skoro te jadą i tak razem jedną śmieciarką i dopiero potem są sortowane? Czy czegoś nie zrozumiałem i każdy z tych rodzajów śmieci jest przewożony inną śmieciarką w odseparowaniu?
@jimw: jak wrzucisz pampersa do worka z butelkami plastikowymi, to chyba sam jesteś w stanie ogarnąć co się stanie. W domu segregujesz wstępnie, na taśmie robią to jeszcze dokładniej. Nie mam problemu z segregacją, robię to intuicyjnie.
@jimw: Wstępne sortowanie zwiększa efektywność sortowania końcowego i zmniejsza ryzyko uszkodzenia maszyn. Śmieciarka może mieć wiele komór na różne rodzaje odpadów.
@AndySoFuckingBrandy: To zaprzestań. Ale powiedzieli. Wszystkie odpady neinależące do żadnej określonej frakcji są odpadami posortowalnymi i trafiąją do większych przedsiębiorstw zajmujących się obróbką i utylizacją tego.
Komentarze (174)
najlepsze
W domu segregujesz wstępnie, na taśmie robią to jeszcze dokładniej.
Nie mam problemu z segregacją, robię to intuicyjnie.