Naukowcy METI: Możliwe że żyjemy w "galaktycznym zoo" prowadzonym przez Obcych
![Naukowcy METI: Możliwe że żyjemy w "galaktycznym zoo" prowadzonym przez Obcych](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_S87k7iLB6QKBBtX2d4k1Y0dj4WORMTWM,w300h194.jpg)
Niektórzy uważają, że żyjemy wewnątrz wielkiej symulacji komputerowej stworzonej przez Obcych. Ale nie naukowcy w METI. Prawda, są przekonani, jest o wiele prostsza. ENG+TLDR
![RFpNeFeFiFcL](https://wykop.pl/cdn/c3397992/RFpNeFeFiFcL_erETSblL6v,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 194
Komentarze (194)
najlepsze
Jak tam wprawa na kraniec Ziemii?
Ja mam taką hipotezę: obcych po prostu nie ma. Jest to najprostsze i w całości zgodne z naszą obecną wiedzą wyjaśnienie.
@Another_One: niestety nie jest ono najprostsze, bo zakłada że cywilizacja ziemska jest w jakiś szczególny sposób wyróżniona, a to nie pokrywa się z obserwacjami. w wielu miejscach wszechświata namierzyliśmy planety na których mogło by rozwinąć się życie, a więc także cywilizacja. najprostszym rozwiązaniem jest to, że potencjalni "obcy" są tak daleko, a ograniczenia fizyki tak mocne, że nigdy nie
@Another_One: wejdź sobie na mufon.com i poczytaj statystyki. Jeżeli chcesz być jakkolwiek racjonalny to możesz najwyżej użyć sformułowania "nie widzimy takich "obcych" i w taki sposób, jak sobie wyobrażamy, że powinno to wyglądać.". Opcjonalnie możesz oczywiście stwierdzić, że te tysiące osób kłamie, ma zwidy itp. Jeśli uważasz to za bardziej racjonalną opcję niż to, że może nie wszystko we wszechświecie jest takie, jakie my byśmy
I na bakteryjnym wykopie, moglaby pisac, ze przeciez fizyka jest wspolna dla wszystkich, wiec nikt nie moze takich podrozy odbywac.