Himalaje hipokryzji
Wypadek Macieja Zientarskiego to festiwal niebywałej hipokryzji. Zadawałem sobie dzisiaj pytanie, jak wyglądałyby komentarze i wiadomości w mediach, gdyby za kierownicą nie siedział właśnie Zientarski, ale jakiś anonimowy Jan Pipsztycki. Pewnie byłaby mowa o głupocie, brawurze... Świetny komentarz Łukasza Warzechy.
sowa z- #
- #
- #
- #
- 61
Komentarze (61)
najlepsze
z resztą Zientarski był już starym wyjadaczem za kierownica i nie wieże że popełnił tak głupi błąd, i jechał dwie paki na takiej drodze.
btw Zientarski z tym dziennikarzem chyba mieli testować to ferrari a nie któryś z nich sobie takie kupił.
Chociaz przy tej cenie auta nie wyobrazam sobie nie miec - fakt, ze ja nie mam, ale nie ten rząd wielkosci.
Co do prowadzenia to faktycznie ciekawa sprawa, bo samochod uderzyl bokiem od strony kierowcy co mogloby wskazywac zmarlego jako sprawce.
popieram!
Lubię Zientarskich i ich sposób prowadzenia programów, czy zamiłowanie do motoryzacji,
ale powinni świecić przykładem, zwłaszcza, że mają warunki, żeby ganiać się na torach
i nie powinni stwarzać zagrożenia na drodze.
Ludzie nie rozumieją, że rozpędzone żelastwo jest śmiercionośną bronią dla wszystkich wokoło, zmotoryzowanych, czy pieszych.
Czas zacząć karać kierowców za brak wyobraźni w każdej kwestii!
Czy to prędkość, czy inne manewry - o alkoholu nie wspominając.
woytas
...
Ludek jeden bądź drugi przekraczając 50 w tamtym miejscu świadommie złamali prawo.
Ch... z nimi.
Mogli byc zagrożeniem dla jakiegoś innego normalnego ludka.
....
Teraz sa i bedą płacze, przeprosiny itd.
...
Z dupy.
Zło i ch!!.
P.S PZU trafiło z reklamą OC , nie ma dwóch zdań -oswaja emocje.....
http://www.wykop.pl/link/48661/ferrari-360-modena-to-wlasnie-takim-samochodem-rozbil-sie-maciek-zientarski-foty