#!$%@? rodzice. Właściwie to #!$%@? z tym że wygląda jak potwór. Ale jest też niedorozwinięta umysłowo. Nie jest w stanie mówić, baa, właściwie w ogóle realnie nie jest w stanie komunikować się z ludźmi. Skrajny poziom niepełnosprawności psychicznej i fizycznej. A starzy się #!$%@? szczycą że ona żyje. Chore #!$%@?, niech sobie sami tak pożyją...
@Dragoonov: niestety miałem, dostatecznie duże. Wujek, skrajna niepełnosprawność umysłowa, po operacjach mózgu, w prlu... Kuzyn, kilka tygodni po porodzie zapadły mu się gałki oczne do tego skrajna niepełnosprawność umysłowa, mimo że fizycznie nie odczuwa bólu, ma 20 jest całkowicie niesamodzielny. Przyjaciółka też pracuje w ośrodku specjalnym. Dla właśnie takich powykręcanych dzieciaków, na różnym poziomie umysłowym. #!$%@? z tym jeśli masz dziecko które jest trochę powykręcane i ma mentalność 4 latka. Ale
ja pierdziuu, rodzinka niby taka zadowolona, że "patrzcie, chce buziaka" młody też się stara, wszyscy uśmiechnięci, pozytywni, a w tym wszystkim jedno chore dziecko ślini się, cierpi i nie może nawet słowa powiedzieć. Swoją drogą ciekawe, gdyby w tej maszynie z mówiącymi przyciskami była opcja "kill me" to mała by ją wcisnęła..
Mnie zastanawia tylko czy nie ma opcji zeby jej tą twarz trochę zrekonstruować żeby nie miała wszystkiego na wierzchu. Dzieciak jest na maksa upośledzony i nie jest w stanie egzystować bez pomocy innych. Ciekawe co będzie gdy rodzice umrą o ile ona pożyje tak długo.
Komentarze (14)
najlepsze