@mayek: @Cryptonerd_io: @leftfinger: Wikipedia angielska podaje: Statek ważył 53 kilotony, spalał dziennie 600 ton węgla (przerzucane ręcznie przez 176 osób), przewoził 6611 ton węgla. Więc doliczając extra do startu i hamowania mógł płynąć max 10 dni. Patrząc na to że cały statek ważył 53 kilotony to węgiel ważył 12,6% statku. Brzmi to nieprawdopodobnie, ale są podane źródła.
Musiał mieć tupet, żeby wchodzic na kolejne statki, wiedząc, że śmierć go ściga, tak jak w filmie ostatnie przeznaczenie. Swoje fatum przelał na innych ludzi.
@tunia86: przy kolejnym zatonieciu statku poszla spokojnie do swojej kabiny i zabrala szczoteczke do zębów bo tego jej najbardziej brakowało na szalupie ratunkowej tytanica xD
Może kręciło go zatapianie statków. Może dokładał do pieca żeby pobijać rekordy prędkości, a może był prekursorem w tworzeniu łodzi podwodnych ( ͡°͜ʖ͡°)
@Mklinek: Akurat U-booty tonęły masowo.Głównie dlatego,że okręty nie miały zbyt wielkiego marginesu wyporności bo musiały się szybko zanurzać.Co prawda w wynurzeniu pomagał też napęd,ale nie trzeba było Bóg wie ile wody,żeby nie móc się wynurzyć.W czasie II W.Ś. zginęło w nich chyba 75% wszystkich załóg.To,że U-96 zszedł w filmie na 280 metrów,nie oznacza,że były to okręty niezatapialne.Generalnie najważniejszą sprawą było utrzymanie szczelności okrętu. Byle dziura,nieszczelny wydech diesli czy coś i miałeś
Komentarze (79)
najlepsze
gdzie nie wsiądzie wszystko tonie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez moderatora
XD
@mayek: @Cryptonerd_io: @leftfinger:
Wikipedia angielska podaje:
Statek ważył 53 kilotony, spalał dziennie 600 ton węgla (przerzucane ręcznie przez 176 osób), przewoził 6611 ton węgla.
Więc doliczając extra do startu i hamowania mógł płynąć max 10 dni.
Patrząc na to że cały statek ważył 53 kilotony to węgiel ważył 12,6% statku.
Brzmi to nieprawdopodobnie, ale są podane źródła.
No, najbardziej podobało mi się, jak przebrał się za górę lodową ( ͡º ͜ʖ͡º)
Przypadek?( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kolejne razy to już było doświadczenie i rutyna (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Akurat U-booty tonęły masowo.Głównie dlatego,że okręty nie miały zbyt wielkiego marginesu wyporności bo musiały się szybko zanurzać.Co prawda w wynurzeniu pomagał też napęd,ale nie trzeba było Bóg wie ile wody,żeby nie móc się wynurzyć.W czasie II W.Ś. zginęło w nich chyba 75% wszystkich załóg.To,że U-96 zszedł w filmie na 280 metrów,nie oznacza,że były to okręty niezatapialne.Generalnie najważniejszą sprawą było utrzymanie szczelności okrętu.
Byle dziura,nieszczelny wydech diesli czy coś i miałeś