Mireczki, pomóżcie mi dotrzeć do potencjalnych klientów Pandory, żeby uprzedzić ich, że Marka w żaden sposób nie planuje brać odpowiedzialności, ani interweniować w przypadkach łamania praw konsumentów przez sklepy, które ją reprezentują. #oszukujo
Normalna sobotnia wizyta we wrocławskiej Magnolii, zakupy świecidełek w Pandorze, sprawdzamy z dziewczyną cenę - 119 zł. Dwa tygodnie po wypłacie jeszcze budżet uniesie takie coś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kolejne sklepy do odwiedzenia czekają, więc w pośpiechu pakowanie, płacenie kartą, a po chwili potem zaskoczenie po spojrzeniu na paragon, że nabita cena to 159 zł, czyli 40 zł. więcej.
Wracamy na półkę i faktycznie, jedno świecidełko obok, dokładnie takie samo jest oznaczone ceną 159 zł. Czyli dwa takie same świecidełka w dwóch różnych cenach.
Na żądanie korekty paragonu pracownik zasłania się odgórnie ustaloną ceną, brakiem zgody kierownika, błędem ludzkim, czyli standardowym pakietem tłumaczeń w podobnych sytuacjach. Zaproponował możliwość zwrotu towaru i zwrot gotówki,na co się zgodziliśmy, ale później sprzedawca już odmówił sprzedaży świecidełka po niższej cenie widocznej na półce.
Tutaj w ramach wyjaśnienia dla tych, którzy chcieliby bronić sklep/sprzedawcę - Wystawienie artykułu w sklepie, opatrzenie go ceną, stanowi ofertę sprzedaży. Oferta sprzedaży wiąże oferenta. I nie ma tutaj znaczenia, czy ktoś się pomylił, czy chochlik podmienił ceny, czy coś się odkleiło.
Nie ma na miejscu kierownika sklepu, rozumiem że sprzedawca ma związane ręce, bo pewnie będzie musiał z własnej kieszeni dołożyć te 40 zł jakby dalej ciągnąc temat albo ryzykować jakieś inne szykany.
Postanawiam więc dotrzeć do kierownika, ale interweniując u samej góry, czyli u Pandory.
Zgłaszam temat na firmowym profilu Pandory na FB i dziś szybciutko dostaję odpowiedź :
Czyli, Pandora jako właściciel marki dowiaduje się, że salon, których ich reprezentuje, łamie prawo, ale oni sami nic z tym nie zamierzają robić, bo to nie jest sklep własny i nie mogą ingerować w ich politykę sprzedaży.
Czyli typowe "Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?"
Ja już świecidełko kupiłem gdzie indziej, więc nie zalezy mi już na kupowaniu czegokolwiek u nich. Zresztą najpewniej sklepy tej marki będę unikał szerokim łukiem.
Sprawę będę kontynuował u rzecznika konsumenta, ale równolegle chciałbym uprzedzić innych...
Mirki, pokażcie siłę i pomożcie mi dotrzeć z tym komunikatem do możliwie największej liczby osób, aby wiedziały na co piszą się robiąc zakupy w Pandorze? Może niech będą uprzedzeni, że #PandoraOszukuje.
Ja na przykład chciałbym być uprzedzony o takich praktykach przed wizytą w sklepie.
W razie zmian w sytuacji, będę aktualizował
P.S. Może warto założyć jakiś leksykon Januszowych przedsiębiorców? W którym łatwo będzie odszukać tych których warto omijać z daleka?
#oszukujo
P.S. Wiem, że przecinek w tytule jest niepotrzebny. Nie znalazłem możliwości edycji tytułu :(
Komentarze (35)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Bo przecież chyba nie jesteś jednym z przedstawicieli tego pokroju hołoty, która
Skoro mówisz już o jakichś pokrojach/sortach ludzi, to marne twoje wysiłki - ludzie Twojego sortu/pokroju nie są w stanie mnie obrazić. Serio... Wyobraź sobie, że czterolatek mówi Ci, że jesteś głupi. Widzisz - mnie w podobnym stopiu to obchodzi.
Więc marne Twoje wysiłki.
Swoją drogą Bamoer i Wostu u majfriendów mają świetnej jakości srebrne bransoletki i charmsy do nich w dobrych cenach, 120 za bransoletkę (na promocjach można wyrwać nawet za ok. 70) i 20-40zł za charm.
Ciebie zrobił w balona sklep i zgłosić to możesz do rzecznika.
Ciekawa jestem, czy gdybyś miał podobną sytuację z serkiem waniliowym w biedronce, to pretensje byś zgłaszał biedronce, czy krzyczałbyś, że oszukał Cię producent
Nie wiem na jakiej zasadzie działają takie salony sprzedaży reprezentujące Pandorę, McDonald's działa na zasadzie franczyzy akurat w ten sposób,
Potwierdzając płatność ns terminalu zgodziłeś się
Każda transakcja powyżej 50 zł wymaga potwierdzenia pinem.
I kwota wyświetla Ci się na terminalu.
Rozumiem, że zapłaciłeś kwotę, potwierdziłeś pinem, a teraz masz ból dupska, że za drogo?
O kurde, ale #januszeprawa
Serio, nie mądrzyj się na tematy, o których nie masz pojęcia.
Idź sobie do sklepu, przeklej cenówkę i zażądaj sprzedaży po cenie na niej widniejącej. Idź sobie kliknij "kup teraz" na Allegro przy samochodzie wystawionym za 5zł i żądaj jego sprzedaży. Powodzenia życzę.
Ja pierdzielę, ludzie, zanim zaczniecie przytaczać przepisy to najpierw zgłębcie trochę bardziej temat.
@Balos: ach te wprowadzające w błąd sądy.
Ok, wiesz lepiej, nic tu po mnie.
Na mikroblogu szukaj Mireczków.
juz po wszystkim, nic nie zrobisz a jak obsmarujesz ich za bardzo to mozesz odpowiedziec za znieslawienie
Widzisz - o zniesławieniu jest mowa wtedy kiedy do wiadomości publicznej podajesz nieprawdę. A jak widać, sprawa jest dobrze udokumentowana i nie wydaje mi się, żeby w jakimkolwiek miejscu minął się ze stanem faktycznym.
No, można poszaleć stary. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeśli w życiu kierujesz się takimi poradnikami, to zazdroszczę Twojemu prawnikowi, bo znalazł żyłę złota ( ͡º ͜ʖ͡º)
Myślę że to zamyka kwestię.
Widziałeś zdjęcia, które załączyłem? Na których dokładnie widać co i jak jest