Ciekawe jak to z kotami działa. Sam w życiu miałem kilka i niektóre po 4-5latach zycia u mnie potrafiły się na stałe przeprowadzić do sąsiada bo dał im smaczniejszego chrupka ( ͡°͜ʖ͡°)
@ChamskoCytuje: Moja kotka popada w jakiś rodzaj kociej depresji gdy mnie nie ma. Często wyjeżdżam na jakieś 3 tygodnie, wtedy zostaje z moimi rodzicami. Mama się martwi bo praktycznie całkowicie przestaje jeść, całymi dniami śpi i nie rusza się z jednego miejsca (tylko do kuwety czasem), nie chce wychodzić na dwór choć normalnie to uwielbia. Często (proszę się nie śmiać) mama daje mi ją do telefonu i gdy słyszy mój
@PanDomestos: mamy użytkownika wykopu kontra profesor studiująca latami zachowania ludzi i zwierząt, która mówi, że jednak ma to znaczenie. Hmm sam nie wiem komu wierzyć.
koty też zapamiętują po latach gdzie mieszkały i potrafią tam na czuja trafić, pamiętają też jak wygląda zmarły przed laty właściciel i potrafią go rozpoznać. dużo jeszcze nie wiemy o zwierzętach:)
@malinowa_chmurka: Ok. Rozumiem twoje zdanie, jednakze mysle ze powinienes troche wiecej poczytac :) Oczy nie wypadaja z oczodolow od tak, towarzyszy temu duzy stres w otoczeniu psa. Nie maja problemow z oddychaniem, poprostu ich tchawica jest inaczej wyksztalcona, ze wzgledu na budowe ciala - fakt wiaza sie z tym nie rzadko problemy zdrowotne, dlatego te psy powinny byc pod ciaglym okiem weterynarza. Ja osobiscie wybralem ta rase nie przez mode,
Mieliśmy kiedyś koguta co nie odstepował mojej mamy na krok. Szła do sąsiadki to kogut razem z nią, jeśli było to możliwe zawsze był przy niej. Właściwie nie wiem dlaczego bardziej trzymał sztame z ludźmi jak z innymi kogutami i kurami.
Trochę to dziwnie wytłumaczone. Przecież zwierzęta dobrze wiedzą co to śmierć, często widać na filmach przyrodniczych jak się smucą, gdy któryś umrze i nie ma tu znaczenia czy ma rozum 3-latka (chociaż moim zdaniem to głupie porównanie i tak, bo czy ktoś wyobraża sobie 3-latka pracującego w policji?), ale muszą mieć z nią do czynienia. Taki pies na wolności miałby szansę zobaczyć co to śmierć, w niewoli nie ma takiej szansy i
@Howea: takie same przemyslenia mi sie nasunely, przeciez psy sa w jakis sposob swiadome smierci w internecie jest sporo filmikow jak reaguje pies gdy mu jakis psi kumpel umiera, nie jestem zadnym psim behawiorystą ale dla mnie wyglada na to ze one jednak sobie w jakims stopniu zdaja z sprawe z tego co sie stalo
@noNameAction: i wlasnie do tego bym zmierzal jak by to wygladalo gdyby pies byl naocznym swiadkiem? bo w wiekszosci przypadkow pies raczej nie jest uswiadamiany o smierci wlasciela, nikt mu o tym nie mowi a nawet jesli to niby jak psu to przekazac tak zeby zrozumial? wiec moze dlatego czuwaja, bo nie wiedza co sie tak na prawde stalo, nie traca nadzei? moze to takie troche romantyczne podejscie i zajezdza
Komentarze (100)
najlepsze
Naturalny minimalizm jako droga do szczęścia. :)
Oczy nie wypadaja z oczodolow od tak, towarzyszy temu duzy stres w otoczeniu psa. Nie maja problemow z oddychaniem, poprostu ich tchawica jest inaczej wyksztalcona, ze wzgledu na budowe ciala - fakt wiaza sie z tym nie rzadko problemy zdrowotne, dlatego te psy powinny byc pod ciaglym okiem weterynarza. Ja osobiscie wybralem ta rase nie przez mode,
w internecie jest sporo filmikow jak reaguje pies gdy mu jakis psi kumpel umiera, nie jestem zadnym psim behawiorystą ale dla mnie wyglada na to ze one jednak sobie w jakims stopniu zdaja z sprawe z tego co sie stalo
jak by to wygladalo gdyby pies byl naocznym swiadkiem?
bo w wiekszosci przypadkow pies raczej nie jest uswiadamiany o smierci wlasciela, nikt mu o tym nie mowi a nawet jesli to niby jak psu to przekazac tak zeby zrozumial?
wiec moze dlatego czuwaja, bo nie wiedza co sie tak na prawde stalo, nie traca nadzei?
moze to takie troche romantyczne podejscie i zajezdza