Matki oburzone: 9-latka dostała uwagę na lekcji, bo wzięła łyk wody. "To...
W mediach społecznościowych pojawił się wpis na temat "gorszącego" zachowania pewnej 10-latki. Otóż podczas lekcji wzięła łyk wody... Wśród nauczycieli i rodziców rozgorzała dyskusja – o granicach swobody, bezsensowności tego typu musztry i... nawykach żywieniowych.
Sudice z- #
- #
- #
- 319
Komentarze (319)
najlepsze
Wychowywanie dzieci to zbyt poważnie zajęcie aby je powierzać kobietom.
Feministki twierdzą, że zajmowanie się potomstwem uwłacza godności kobiet.
Ale tak naprawdę odwracają uwagę od problemu, dobrze wiedzą, że to kolejna dziedzina w której są gorsze od mężczyzn.
Rozumiem gadanie na lekcji czy przeszkadzanie w inny sposób ale w czym tej nauczycielce przeszkadzało napicie się wody?!
@le_rety: ale zakąszał czy nie?
Przesadnie nadgorliwy i chyba nieco ograniczony nauczyciel, niestety.
Komentarz usunięty przez moderatora
Serio dostala za 1 niewinny lyczek bo zmeczona? czy mozna #!$%@? piciem i trzaskaniem pol lekcji, dostala uwage a teraz madka robi gunwoburze bo jej coreczke chca zabic z pragnienia
Wszyscy wiemy jak wyglada zachowanie niektorych w szkole, potrafie zrozumiec ze nawet uwaga w styl "siedzi i nic nie robi" moze byc zarowno nadgorliwym nauczycielem ale tez jebnietym uczniem
- zwiększają się standardy w urzędach, szkołach, dookoła
Co do samej elementarnej logiki, to w podstawówce zawsze miałem 45 lub 90 min WF gdzieś na początku lub pośrodku dnia. Tak ułożone, że po nich zawsze była jakaś matematyka, polski czy inna lekcja, gdzie musisz się skupić i dużo
Mistrzostwem świata zaś był remont remont sali gimnastycznej po którym można było grać tylko w siatkówkę (bo inne piłki zniszczą parkiet)
A co do WF - mieliście wspinanie po linie? To i skok przez skrzynię to moje ulubione dwie kategorie podsumowujące #!$%@? tamtejszych wuefistów.
Wiadomo, że ludzie mają różną sprawność, a WF nie ma na celu szykowania nikogo w żadnej dyscyplinie. No ale wszystkie zadania i zaliczenia wykonać musiał każdy i to tak samo: mały,
W ogóle ten cały system szkolny jest tak #!$%@? że naprawa zajmie wiele lat. Mój młody dostał ujemne punkty z zachowania bo raczył się bronić przed agresywnym gnojem (co potwierdziła klasa) czyli wg pindy nauczycielki "uczestniczył w bójce".
Cały ten system oceniania zachowania polega na tym że na starcie ma zachowanie dobre. Jak chcesz mieć bardzo dobre lub
@dalibor: a co sie stanie ?
Mozna było pić na lekcji pod warunkiem, że nie przeszkadzało się innym