Klient Biedronki zważył łososia. Różne wagi na opakowaniu i w realu
- Na pudełku jest napisane, że produkt netto ma 125 g. Najpierw zważyłem pudełko z folią, wyszło 10,88 g, a potem łososia w pudełku i waga pokazała 118, 79 g. Wniosek: łosoś nie waży tyle, ile podał producent na opakowaniu - przekonuje bydgoszczanin.
mikolejski z- #
- #
- #
- 271
- Odpowiedz
Komentarze (271)
najlepsze
Tego kwiata jest pół świata.
Klient Biedronki zważył łososia. Różne wagi na opakowaniu i w realu
Klient Biedronki zważył łososia. Różne wagi na wrapperze i w rzeczywistości
wedlug policji to jakies milion porcji ;]
btw sprawdzcie make - tortowa 1kg = 1kg ale np. krupczatka 1kg wazy w rzeczywistosci 1100gramow ;]
Na moje oko, z kwestii praktyki i legalności producenta oraz działań konsumenta:
1. Aby pomiar był wiarygodny dla kogokolwiek (a szczególnie instytucji) to waga musi być legalizowana, lub co najmniej mieć certyfikat. Nawet wagi laboratoryjne ulegają dekalibracji i trudno na podstawie takiego pomiaru stwierdzić, czy 118gr to faktycznie masa, czy przypadkiem waga gdzieś nie okłamuje.
Jeśli waga nie jest legalizowana - to dla żadnej instytucji taki pomiar nie ma wartości dowodowej.
2.
Wybiórcze ważenie kontrolne to se możesz uskuteczniać przy rozlewaniu / paczkowaniu produktów płynnych, półpłynnych bądź sypkich. Gdzie automat pakujący w sposób pośredni jest w stanie zapewnić nalanie/nasypanie/zadozowanie stałej, powtarzalnej dozy produktu do opakowania.
Ale tam, gdzie masz produkty stałe o zmiennej masie (mięso w kawałkach, ryby, owoce itd), to nie masz innego wyjścia tylko musisz ważyć i cechować każdą paczkę osobno. Więc albo masz linię technologiczną
https://www.marksandspencer.com/whole-bone-in-scottish-lochmuir-salmon/p/p21103581?prevPage=srp
2f za 100g - losos Lochmuir
A jesli chodzi o klienta... - to absolutnie wina firmy - bo zle
Komentarz usunięty przez moderatora