Niepopularna opinia: akcja brzmi fajnie, ale jakoś dziennikarze zapominają, że przystanki komunikacji nie są terenem prywatnym tego Pana, tylko terenem o ściśle regulowanym przeznaczeniu i przepisach go dotyczących. Analogicznie, jak nie można na przystankach umieszczać bez zgody zarządcy ogłoszeń/reklam, jak nie można palić papierosów i spożywać alkoholu, nie można zostawiać toreb z zakupami/walizek (bo do wezwania służb do "podejrzanego pakunku" droga naprawdę niedaleka) - tak samo nie można terenu zwyczajnie zaśmiecać naklejonymi
@dreniiu: już miałem pisać że mierzi mnie takie virtue signalling - #!$%@? to komu pomoże; ale zaśmiecamy przestrzeń publiczną i robimy jakiś #!$%@?łek z miasta. No ale Warszawa teraz to blebiscyt kto więcej Brownie punktów zdobędzie. Na szczęście ubiegłeś mnie - zgadzam się całkowicie.
@inzynierBek: Dzięki za ten komentarz, myślałem już, że jestem w swoim zdaniu naprawdę odosobniony. Bo czy osoby zawzięcie mnie minusujące mają jakieś uwagi merytoryczne dot. mojego wywodu, jakieś kontrargumenty, czy to tylko zwykła, emocjonalna reakcja na zasadzie atawistycznego "dzieciom nie pomożesz? MADKOM?!". Co jest o tyle zabawne, że sam organizator w podlinkowanym wywiadzie przyznaje, że miał problemy ze znalezieniem na mieście dzieci bez kurtek. Co mnie nie dziwi, bo dzieciak chodzący
Jest wiele dużo lepszych sposobów. Może cwaniak biznesmen zgarnie dla siebie. Może ktoś po prostu weźmie bo za darmo. Może potrzebujący będzie się wstydził. Generalnie można pomóc mając dużo większą pewność, że pomagamy odpowiedniej osobie w odpowiedni sposób. Bieda biedą, jednak myślę że nie w kurtkach i zimnie na zewnątrz jest największy problem (chociaż zdarza się, ale najczęściej tym którzy mają na kurtkę), a sama forma pomocy pozostawia wiele do życzenia.
@pyciak666: Jak ktoś próbuje publicznie cos rozdawać i ogólnie pomagać to zawsze mam przed oczami nagranie z tej słynnej wigilii miejskiej w Radomiu :D
Pytanie do krytyków tego zacnego czynu: Co WY zrobiliście dla innych w taką piździawę? To jest prosta i bezpośrednia pomoc, niby nic a może uchronić przed śmiercią z zimna. Każda dobry gest i uczynek w tym dzisiejszym podłym i dziwnym świecie, jest jak diament w gównie. Pełen szacun dla gościa i basta.
@mamFAJNYnick: @Voroska: dokładnie. Pewności nie ma nigdy, a w sumie jak sobie handlarz weźmie, to też jest to forma pomocy. Biznesmeni tym nie będą handlować, raczej jakieś średniozamożne cwaniaczki (tacy ludzie też mają dzieci).
Komentarze (118)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
tylko jakis janusz albo grazyna zeby wystawic na olx