Polska: Politycy są przeciwni publikowaniu pensji przy każdym ogłoszeniu o pracę
Eksperci wzywają, by pomysł wprowadzić w życie, ale politycy dużych partii są zdystansowani. Jawność zarobków to standard w wielu europejskich krajach. Na przykład w Wielkiej Brytanii większość ogłoszeń ma podaną kwotę, na którą może liczyć pracownik. Czasami natomiast zamiast tego są widełki ...
ssakul z- #
- #
- #
- #
- #
- 138
- Odpowiedz
Komentarze (138)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Niedawno skończyłem 40 lat. Jestem menedżerem w średniej firmie. Produkujemy pod Łodzią zabawki z azbestu. Naszymi pracownikami są 9-letni niewolnicy. Płacimy im w chłoście.
Zacząłem pracować w latach 90-tych. Zarobki były kwestią drugorzędną. Jedliśmy doświadczenie, piliśmy prestiż. Kurtek nie nosiliśmy w ogóle. Jeśli ktoś kiedyś marzł, to znaczyło, że za mało pracuje i był wyrzucany z miasta. Pracowaliśmy po 16 godzin dziennie, 22 godziny dziennie, 38 godzin
Bo moze dojść do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Zostanie potwierdzone w jakiej bidzie zyjemy. I nie pomoze zadne podpieranie sie z dupy wyliczaną średnią krajową
@robert5502: pensje powinno mierzyć się medianą. Używając średniej wyjdzie Ci, że statystyczny pracownik warszawskiej Woli zarabiać musi 10k na rękę (wliczając w to dyrektorów wielkich korpo mających biura na Woli)
Komentarz usunięty przez moderatora
Pamiętam jak kiedyś szukałem pracy, wysłałem CV, zaprosili mnie na rozmowę, pogadaliśmy pół godziny. A na końcu zaproponowali jakąś śmieszną pensję bez możliwości negocjacji, bo więcej nie mieli w budżecie.
I po co to wszystko? Po co było tracić mój i ich czas?
@lewoprawo: ja się z tym zgadzam, ale w tym przypadku bardziej cenię wolność, niż korzyści płynące z nakazu. I też rozumiem Twoje podejście, ale się z nim nie zgadzam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@AlekGames: ... projektowi zaproponowanemu przez innych polityków (;.
Jakoś w pierdyliardzie przypadków, gdzie faktycznie regulacje są zbędne jakoś nie mają wątpliwości, że należy dodawać regulacji, jak jest projekt, który de
No z całym szacunkiem, ale te słowa to jest takie głupie !!!PIERRRRDOLENIE!!! (to słowo trzeba wywrzeszczeć odpowiednim (p)osłom z całej siły w ucho), że trudno jest mi zachować spokój.
Wyjaśniam: w polskim Sejmie jest coraz większa legislacyjna sraczka. Nie żartuję: Sejm co roku wysrywa z siebie dziesiątki tysięcy stron ustaw. Tworzą i walą nowe paragrafy na taką skalę, że czasem numeracja im
Kilka lat i prac temu firma dała ogłoszenie z pensją 2500 na rękę (wiem Wykop zarabia min 15k). Poszedłem, oczywiście wielu kandydatów. Trzeba było zawalczyć w oparciu o umowę zlecenie całkiem fajnie finansowo. No i dostałem robotę przychodzi czas podpisania wlasciwej umowy a tam 1700.
@PC86: I co w związku z tym? Myślisz że ktoś kto pracuję w korpo parę lat z przyzwoitą kasą będzie zazdrościł jakiejś pani z ZUSu czy US? To raczej działa w druga strone.