Nieważne czy to jedno czy to dwa różne auta.Niejako przy okazji zwracam uwagę na fakt,że sprowadza się do Polski wraki (dosłownie rozbite auta,nie po kolizjach tylko rozpieprzone dokumentnie).Dwa,trzy,czasem cztery są potrzebne (jedno z całym przodem,jedno z tyłem,dwa z bokami) i się kompletuje jedno.Niewidzę w tym nic złego.Recycling pełną gębą.Problem w tym,że kupujący o tym nie wie.Jak myślicie czy Volvo złożone z trzech rozbitych w wypadku uchroni was i waszą rodzinę równie skutecznie
Komentarze (290)
najlepsze