Niewyobrażalne ilości leków nielegalnie trafiają za granicę.
Inspektorzy obliczyli że rocznie z kraju wyjeżdżają leki o wartości 3,5 miliarda złotych - To są niewyobrażalne ilości - mówi wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej, Michał Byliniak. I dodaje: to nie są ilości, które się mieszczą w bagażniku samochodu, ale ilości wywożone tirami.
Piotrek7231 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 217
Komentarze (217)
najlepsze
Natomiast czytając mechanizmy obrony stosowane przez państwa to widać, że od czasów PO nadal jest #!$%@?, dupa i kamieni kupa. Papierowe państwo, które z żadnym poważniejszym problemem nie potrafi sobie poradzić. Leki, śmieci - nieważne.
@milo1000: nigdzie nie napisałem że producent dopłaca. Jeśli miałby dopłacać to musiałby je sprzedawać po 10gr sztuka :) bo taki jest pewnie realny koszt produkcji
Komentarz usunięty przez moderatora
@Fretka: I dobrze to u nas w polsce jest jakieś chore podejście i antybiotyk daje przy każdej okazji nawet przy infekcjach wirusowych gdzie jedyne co robi to osłabia organizm.
@Zuben: tu nawet nie chodzi o oslabienie organizmu, ale o uodpornienie bakterii, bo wyzej wymieniony srednio rozgarniety osobnik nawet jak juz wezmie ten antybiotyk to zamiast brac go jak pan doktór przykazał 14 czy tam 21 dni, to mo ledwie co gorączka
Bo z artykułu nijak to nie wynika.
Wydawało mi się, że jeśli jakiś towar masowo jest wywożony z PL za granicę to mamy do czynienia z "hitem eksportowym" a jeżeli do tego jest to produkt wysoko przetworzony a nie surowiec, to tym chwalebniej i wielki powód do zadowolenia i w ogóle POLAND STRONK.
Więc na czym polega tutaj problem?
Jeśli w
@pijemlekocodziennie:
To nie tak, ponieważ my najpierw ten lek importujemy, a później eksportujemy. Nie każdy lek można produkować w kraju i choćby było to możliwe, patenty na to nie pozwalają, a patentów łamać nie można.
Więc, dajmy na to jest sobie lek o nazwie Białkov.
Białkov jest lekiem, który leczy frustrację i jednocześnie jest lekiem refundowanym i jedyne prawo do produkcji Białkova ma firma ZłeNiemcy.
Rząd wpisując taki lek