Presja grupy i konformizm - Eksperyment Ascha
Jak bardzo podatni jesteśmy na presję i potrzebę dostosowania się do opinii większości? Krótka analiza eksperymentu Ascha i konformizmu w obliczu nacisku grupy.
![wojna_idei](https://wykop.pl/cdn/c3397992/wojna_idei_j0YlqfHH4t,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 89
- Odpowiedz
Jak bardzo podatni jesteśmy na presję i potrzebę dostosowania się do opinii większości? Krótka analiza eksperymentu Ascha i konformizmu w obliczu nacisku grupy.
Komentarze (89)
najlepsze
źródło: comment_iEhVCxvTMd9MksNKHFhX9tc338niyN1v.jpg
Pobierz@jusstt: O #!$%@?, jak ty masz czelność w ogóle pisać takie brednie. Landmesser oddał życie za to że pokochał Żydówkę i miał z nią 2 córki. Za to że nie zgadzał się z rasistowską polityką
Na fotach widać było ewidentnie niewłaściwe zachowanie niektórych Lord of Goat, ale oni uparcie brnęli dalej w ślad za swoimi "przywódcami" które nie widzieli nic niewłaściwego w tym że (jako opiekun!) 30-latek całuję z języczkiem 12 letnią dziewczynkę, czy tam inny oszołom, który biega po pokoju z dziewczynkami z opuszczonymi spodniami.
A, właśnie! Jak tam śledztwo w sprawie Pipcy Gejt? Ilu skazanych? A nie, czekaj - przecież śledztwo w ogóle nie ruszyło :)
Zresztą - proponuję zakład. Pokaż mi swój rodzinny
:)
Po latach okaże się, że miałem rację- palenie papierosów w kiblu, imprezy, olewanie nauki, kult prymitywnej rozrywki niekoniecznie zapewniły moim dawnym znajomym dobre posady czy start w życie.
I wcale nie zmierzam do tego, by na siłę dążyć do bycia
stosowanym przeciwko moich klientów, zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych.
Marka X ma kryzys wizerunkowy.
Ktoś czuje się oszukany przez dany podmiot i kręci Małysza w internecie.
Tłum podchwyci temat, pojawia się hejt do danej marki, dzwoni do mnie klient i pyta, co zrobić.
A problem jest, bo gównoburza rośnie chociaż zdecydowana większość osób atakujących podmiot nigdy nie miała z nim żadnej niemiłej
źródło: comment_A5HkFMt8NFIGNb6FcVOYqlrxbMu6dgNJ.jpg
PobierzPodstawowa zasada jest taka, aby szybko reagować. Zawsze.
W obecnych czasach sprawa zwykle nie zamiecie się pod dywan, chociaż wielu początkujących w biznesie ma na to nadzieję. Jeżeli firma dała ciała to dobrym wyjściem jest często(choć nie zawsze) posypania głowy popiołem i przeproszenie. Każdy popełnia błędy my też i lubimy, gdy firmy się do nich przyznają.
Wiele zależy od tego czy sprawa dotyczy krajowej spółki czy firmy w małym mieście,