35-latka poszła w góry z 2-letnim dzieckiem. Na ratunek przybyli Słowacy.
![35-latka poszła w góry z 2-letnim dzieckiem. Na ratunek przybyli Słowacy.](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_e952ByUpnX6WjKgoMACwu54mdJakvVSF,w300h194.jpg)
35-letnia kobieta mimo złej pogody postanowiła wybrać się w Beskidy. Zabrała ze sobą... dwuletniego syna. Polka była z dzieckiem w okolicy Wielkiej Raczy, gdy mgła, silny wiatr i opady śniegu sprawiły, że przemarznięci nie mogli już dalej iść. Uratowali ich słowaccy ratownicy.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 152
Komentarze (152)
najlepsze
źródło: comment_3jhBjl4EWYR62ZW2VJGhDUKvrUw5XYvv.jpg
Pobierzźródło: comment_qQlZGI5LKbGoc02srs0lHmF5qB7yjenE.jpg
Pobierzźródło: comment_QpaLea5cfuYdO0bKTFD3aZUVHkAj4AUP.jpg
PobierzBędziesz mioł dziedzko to będziesz siem mondrzył!
A teroz stul pyska!
Myślisz, że wystarczy tylko rozłożyć nogi?
To nie jest takie proste!
Że co?! Zwierzęta potrafią się rozmniżyć?!
Seba! On mnie ubliża, jebnij mu jak mnie kochosz!
źródło: comment_MqvjingHylz3xdM6IIk3gHQQ6OLrRRFE.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora
Jest różnica między zabraniem 6latka na Orlą w idealną pogodę latem, a DWUlatka w obecną pogodę deszczu/wiatru na przemian.
A tu taka matka roku bierze brajanka w góry w środku zimy. No brawo #!$%@? pienknie xD
Powinien być jakiś zakaz nt. minimalnego wieku na łażenie po szlaku i regulowany na wejściu.