Miss psychiatryka. 91 dni na oddziale zamkniętym.
Justyna musiała oddać ładowarkę do telefonu, bo można się na niej powiesić. Krem w szklanym słoiczku, bo szkłem można się pociąć. Maszynki jednorazowe – to samo. Zostawili jej temperówkę, bo powiedziała, że rysowanie ją odpręża. Po tym jak wybrali ją miss psychiatryka odkręciła malutką śrubkę i...
D.....1 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 254
Komentarze (254)
najlepsze
Życie jest super, codziennie coś nowego, nieograniczone możliwości. Ludzie tylko stworzyli sobie wyimaginowane potrzeby, oczekiwania i mają problem z ich zaspokojeniem co prowadzi do frustracji, depresji itp.
@zeus_pl: ale o to chodzi, że żeby podyskutować to musiałbyś posiadać jakaś wiedzę z tej dziedziny a ty nie posiadasz żadnej. Sam piszesz, że nie rozumiesz tych ludzi i widać to po twoim poście.
Moja rodzina do przyjemnych nie należy. Znęcanie psychiczne i fizyczne odkąd pamiętam to była norma. Własny ojciec dwa razy próbował mnie zabić. Jak już nie mógł mi nic zrobić to otruł mi psa. Babcia, dziadek i siostra ciągle