Tylko ten odcinek jakby nie o "szybkich i bezpiecznych", a o innej patologii polskich dróg - durniach spod znaku "nie widzę, więc jadę", w dodatku jadących w jakimś amoku rozkojarzenia (często wspomaganym komórką trzymaną przy uchu).
Do tych, którzy minusują. Ciekawe co byście mówili gdyby taki kierowca, omijający inny pojazd przed przejściem dla pieszych was potrącił albo co gorsze potrącił wasze dziecko. Też byście wołali, że nic się nie stało, że wszystko dobrze? Bronilibyście takiego kierowcy, który zabiłby wasze dziecko ? Fakt, przykład skrajny ale takie rzeczy się dzieją. Czy tak trudno jest się zatrzymać przed przejściem ? Ile tego czasu stracicie ? Jak się wam tak spieszy
Bardzo dobrze, że zabiera prawko. Może to da do myślenia niektórym, że miasto to nie tor wyścigowy... Zrozumcie jedną rzecz, że zarówno pieszy jak i samochód ma takie same prawa i obowiązki. Jednego i drugiego obowiązują przepisy i jak się je łamie to trzeba się liczyć z karą. Niestety pieszy ma niewielkie szanse w przypadku zderzenia z samochodem. Oczywiście zawsze trzeba się upewnić a nie wchdzić na przejście na pałę...
@strus77: są różne przypadki, sadze ze każdemu zdarzyło się powoli przetoczyć przez pasy bo np. przez korek nie widział czy ktos się zbliża czy nie a stanie przed pasami nic by nie zmieniło. Taka prędkość i czujność pozwala zatrzymać się natychmiast. Zabierać prawko przez takie coś to absurd.
@strus77: Nie bardzo dobrze bo przez takie śmieszne sprawy sądy są zawalone niepotrzebną pracą, a i tak w 95% przypadków prawo jazdy wróci do rąk właściciela. Osoba która nie ma punktów karnych, a odwaliła taki numer jak w 5:30, a dodatkowo przyznaje się do winy powinna dostać co najwyżej mandat... Ludzie po coś te pouczenia i mandaty wymyślono.
Możecie minusować, ale mimo iż jestem kierowcą uważam, że kierowca zbliżający się do przejścia dla pieszych (które przecież jest oznakowane co najmniej przez znak i linie) tak jak jest w przepisach, powinien zachować szczególną ostrożność. Dla mnie jedynie wbiegnięcie bezpośrednio przed samochód, jest powodem aby uznać winę pieszego, w innym wypadku, pieszy ponosi konsekwencje jedynie zdrowotne a kierowca prawne. Przesuwając granice coraz bardziej, nie zdziwcie się, że kiedyś będąc w połowie pasów,
@Pawel993: > wina kierującego i co z tego jak pieszy będzie do końca życia na wózku sparaliżowany albo zginie... dlatego pieszy w szczególności powinien zachować ostrożność< Od lat się zastanawiam dlaczego w Polsce ginie kilka razy więcej osób niż na zachodzie oraz skąd się bierze tylu idiotów.Ustaliłem wiele powodów dla których tak się dzieje ale podstawowy to taki sposób myślenia jaki zaprezentowałeś. Ty chyba nie masz PJ, bo nawet nie
Pieszy ma tam się czuć bezpieczniej niż ta kobieta co ją zgwałcili, bo wyszła z domu,
@apartczyk: ja wiem, że pieszy ma bezpiecznie pokonać przejście dla pieszych. Tylko niestety w dobie gdzie opiekuje się nami system ludziom zatraca się instynkt samozachowawczy. System ma zagwarantować, że pieszego nikt nie rozjedzie na przejściu, tylko problem jest gdy kierowca zaśnie za kierownicą, nie wyhamuje bo akurat lód się pojawił i droga hamowania ponad 100 metrów, kierowca jest pijany, po narkotykach, jakiegoś psychola co za dużo w GTA grał etc... ten mały odsetek przykładowo 0,01% jest prawdopodobieństwem że właśnie ciebie rozjedzie ktoś na przejściu...
ludzie znają świat jedynie z komputera i Internetu, jedynie gdzie byli to w Grecji w hotelu all inclusive... o swoje bezpieczeństwo nie dbają bo przecież jest policja od tego, o zdrowie też nie dbają bo w razie czego uleczą w szpitalu, w pracy nie wymagają myślenia bo dali procedurę do robienia frytek i burgerów i jak automat "zrób inaczej to
@VeritasEtLux: T jedno wynika z drugiego.Jeśli kierowca czuje się bezkarny za chamstwo jakiego się dopuszcza to dlaczego miałby respektować jakiekolwiek przepisy? Nawet nie wiesz ilu kierowców nie zna zakazów dotyczących parkowania na skrzyżowaniach, przed zebrami i przed przejazdami rowerowymi.
A tymczasem na wykopie są dzbany, którzy na takie wyprzedzanie potrafią napisać taki komentarz:
"Oczywiście mógł jechać wolniej, ostrożniej, ale fakty są takie że to TY zatrzymując się doprowadzasz do różnicy prędkości, czyli to TY powodujesz sytuacje niebezpieczną bez żadnej potrzeby i to TY zmuszasz tego z tyłu do niebezpiecznych manewrów hamowania lub wymijania"
Czaicie? Biedny kierowca wyprzedzający, został zmuszony do hamowania, w sumie to został zmuszony do myślenia i obserwowania sytuacji
Komentarze (182)
najlepsze
Przesuwając granice coraz bardziej, nie zdziwcie się, że kiedyś będąc w połowie pasów,
@apartczyk: ja wiem, że pieszy ma bezpiecznie pokonać przejście dla pieszych. Tylko niestety w dobie gdzie opiekuje się nami system ludziom zatraca się instynkt samozachowawczy. System ma zagwarantować, że pieszego nikt nie rozjedzie na przejściu, tylko problem jest gdy kierowca zaśnie za kierownicą, nie wyhamuje bo akurat lód się pojawił i droga hamowania ponad 100 metrów, kierowca jest pijany, po narkotykach, jakiegoś psychola co za dużo w GTA grał etc...
ten mały odsetek przykładowo 0,01% jest prawdopodobieństwem że właśnie ciebie rozjedzie ktoś na przejściu...
ludzie znają świat jedynie z komputera i Internetu, jedynie gdzie byli to w Grecji w hotelu all inclusive... o swoje bezpieczeństwo nie dbają bo przecież jest policja od tego, o zdrowie też nie dbają bo w razie czego uleczą w szpitalu, w pracy nie wymagają myślenia bo dali procedurę do robienia frytek i burgerów i jak automat "zrób inaczej to
Czaicie? Biedny kierowca wyprzedzający, został zmuszony do hamowania, w sumie to został zmuszony do myślenia i obserwowania sytuacji