@KrupnikPL: Nie, kolega @ElectroNICK mając na uwadze nasze dzieje i historie oraz obecną polityke proimigracyjną Niemiec ciśnie beke i w-------a popcorn na samą myśl jaki popłoch u szkopów wywołała by taka akcja.
Poza tym dzbanku nie wiem gdzie Ty tu widzisz politykę. Chłop po prostu powiedział jak jest i nie ma w tym krzty polityki. Co, mamy nie pisać o gwałtach bo polityka? Skończ internet na dziś.
Jak ktoś się zastanawia po co to się robi: a) dla zabawy i hałasu b) przesunięcie zapłonu po odjęciu gazu pozwala na dopalenie paliwa w cyklu wydechowym i podtrzymanie obrotów sprężarki, która ma swoją bezwładność i po zejściu z obrotów potrzebuje chwili na rozpędzenie (turbodziurka)
@MrEngineer: Dopełniając Twoją odpowiedź, w tym przypadku jest to tzw. 2-step, zasada działania jest taka sama, lecz w tym przypadku chodzi o rozpędzenie dużej turbosprężarki, która przy normalnym zapłonie przy tych obrotach, bez obciążenia silnika, nie miałaby szans "wstać". Stosuje się w samochodach przygotowanych do wyścigów na ćwiartkę, po puszczeniu sprzęgła od razu mamy duże ciśnienie doładowania.
Komentarze (52)
najlepsze
Poza tym dzbanku nie wiem gdzie Ty tu widzisz politykę. Chłop po prostu powiedział jak jest i nie ma w tym krzty polityki. Co, mamy nie pisać o gwałtach bo polityka? Skończ internet na dziś.
Jak ktoś się zastanawia po co to się robi:
a) dla zabawy i hałasu
b) przesunięcie zapłonu po odjęciu gazu pozwala na dopalenie paliwa w cyklu wydechowym i podtrzymanie obrotów sprężarki, która ma swoją bezwładność i po zejściu z obrotów potrzebuje chwili na rozpędzenie (turbodziurka)
Hyundai ma coś takiego w najnowszym modelu https://www.youtube.com/watch?v=ccMg-KzMgU8