Żmudna walka o swoje. 10 lat walczył o działkę wartą 450 tys. zł

Andrzej Wrzesień kupił na licytacji komorniczej nieruchomość za 450 tys. zł, ale zanim zakończyły się trwające aż dwa lata formalności, dłużnik sprzedał działkę pana Andrzeja jeszcze raz. A wpłacone 450 tys. zł zajął komornik za długi sprzedającego działkę.

[o.....n]

Wyrok to dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat i grzywna w wysokości 200 stawek po 50 zł – informuje Łukasz Łapczyński z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Czyli opłaca się w Polsce robić wałki na pół miliona, skoro grzywna to tylko 10 000 zł, a zawsze jest szansa, że Ci nic nie zrobią.

[o.....n]

@brr1989: jakby to było takie oczywiste, to koleś nie musiałby się bujać 8 lat po sądach. A w tym czasie oszust cieszył się grubą kasą.

[o.....n]

@brr1989: czyli po prostu robisz długi, których nie spłacasz, potem udajesz, że o nich nie wiesz, a na koniec chwalisz się w tym Internecie pod artykułem o jakimś oszuście? Niezły tupet. Liczysz, że ktoś tutaj pochwali takie zachowanie?

[A.....a]

Tak na chłopski rozum to chyba drugi nabywca powinien mieć problem. Raz,że kupił działkę zajętą przez komornika,a dwa,że ta miała już drugiego właściciela. Kupił coś co nie było własnością sprzedającego. Równie dobrze mógłby kupić ode mnie Wieżę Eiffla.

[p.....e]

@Asteroida Też tego nie rozumiem. Jak kupisz w dobrej wierze samochód, który okaże się kradziony, to Ci go zabierają i jeszcze masz sprawę o paserstwo.

[diabel_z_piekla]

@Asteroida:

Równie dobrze mógłby kupić ode mnie Wieżę Eiffla.

Możesz próbować sprzedać - Victor Lustig sprzedał 2 razy :D

[GordonL]

No i właśnie na zmianach w tego typu obszarach powinna się skupiać reforma sądownictwa. A jest tam co poprawiać, oj jest.

Tyle, że w reformie sądownictwa w wydaniu PiS nie chodzi o to, żeby poprawić los obywateli, ale żeby PiS po utracie władzy nie poszedł siedzieć.

[dead_king]

@Eurokalifat: Idealnie pasuje, jak ulał.

[P.....u]

@Eurokalifat: Bananowa republika.

[awdr]

Patologia wszyscy co do tego doprowadzili powinni wylecieć

[hubbus]

@awdr: niestety do niedawna tak to wszystko działało, więc winnych nie ma i nie będzie. Teraz wpisy idą automatycznie

[tekbbar]

Sprawa do załatwienia w normalnym państwie w 1-2h, w normalnym powtarzam, nie w naszym.

[hubbus]

@tekbbar: a normalne to które , 3 przykłady poproszę.

[tekbbar]

@hubbus: sprawa jest tak prosta że nawet 1h to za długo, jak jest w innych krajach nie wiem, natomiast wiem że nasz pod względem załatwiania takich spraw jest nienormalny a wręcz patologiczny,

[4TTTT]

Nie zajął tylko UKRADŁ!

[inz-bieda]

Nie zajął tylko UKRADŁ!

@4TTTT: Kradziez obowiazuje tylko do 100tys zlotych - powyzej jest juz zajecie, albo pozyskanie, albo business...

[naydah]

@inz-bieda: ew malwersacja sprzeniewierzenie niegospodarność czy inne utracenie środków ale bron boze nie kradzież

[sylwke3100]

Moim zdaniem powinien istnieć publiczny rejestr zajętych nieruchomości i ruchomości tak aby można było uniknąć takich przygód.

[z.....m]

@sylwke3100: Jest coś takiego i nazywa się Rejestr Ksiąg Wieczystych. A jak działa to widać w tym znalezisku. Na wpis w dużych miastach czeka się nieraz miesiącami i przez ten czas właściciel może nieruchomość sprzedać wielokrotnie.

[GordonL]

nowoczesne rozwiązania na miarę XXI wieku. Idealny przykład do wdrożenia technologii blockchain, ale ministerstwo cyfryzacji pis musiał rozwalić.

@ropucha_paskowka: Nie rozśmieszaj mnie.

Blockchain w nieruchomościach? Oj, brakuje wam wyobraźni, brakuje.

[P.....u]

A podobno nie mozna sprzedac nieruchomosci, na ktorej siedzi komornik. No ale wszystko zostalo dokonane w dobrej wierze, rozejsc sie, kasa dawno wydana, nie ma sprawy.

...dwa lata po licytacji komorniczej były właściciel, któremu zabrano nieruchomość za długi, sprzedał ją Robertowi i Annie J. Ci twierdzą, że nic nie wiedzieli o całej sprawie.

- Księgi wieczyste były wolne od wpisów, więc nabyli nieruchomość niezajętą, w dobrej wierze – argumentowała Katarzyna Kisiel z

[iErdo]

To znaczy cała sprawa wygląda jak niefortunny zbieg okoliczności który wcisnął się w lukę zrąbanego prawa (a im bardziej skomplikowane, tym więcej luk). Najbardziej w-----a w tej sytuacji fakt jak pobłażliwie prawo traktuje takie osoby jak właściciela tej działki, zupełnie niewspółmiernie do wyrządzonych szkód. I to jest dramat.

[m.....l]

@iErdo: Akurat im prostsze prawo, tym więcej luk i więcej możliwości interpretacji.
Wystarczy sobie poczytać opowieści ludowe o diabłach/dżinach spełniających życzenia w sposób dosłowny i ile trzeba dołożyć warunków, by nie zostać oszukany.

[luki201]

@iErdo: Niby tak, ale właściciel jak ma problemy finansowe to kombinuje jak może a my jak chcemy kupić coś na licytacji komorniczej w atrakcyjnej cenie to też musimy się liczyć z ryzykiem.