[18+] Nagranie z demonstrantem, któremu granat urwał dłoń, obiega Francję

Podczas wczorajszych burzliwych demonstracji, jakie ogarnęły Francję, jedno zdarzenie niezwykle wzburzyło opinię publiczną a nagranie krąży po internecie bijąc rekordy popularności. W Bordeaux, w południowo-zachodniej Francji, na ulice wyległo 8-10 tysięcy osób (wg szacunków policji)....

[r.....2]

Widac, że nie bawił się petardami w dzieciństwie( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Wiesieks41]

@rafi002: ani we wojsku nie byl.

[B.....8]

Brawo, to biedne niewiniątko chciało podnieść granat rzucony przez policjanta, żeby go odrzucić w stronę policji. Nie zna się, więc nie potrafi rozróżnić granatu dymnego od hukowego. Dla niewtajemniczonych, granaty to po prostu przerośnięte petardy.

Ma mi go być żal, bo chciał rzucić granatem w policję ale mu nie wyszło, oraz z tego powodu, że jest niesamowitym kretynem?

[s.....o]

Jprd. I jak te zachodnie cepy maja czelność pouczać nas o demokracji. Banda hipokrytow

[TheRealMikz]

@NaczelnyWoody: Ty kompletnie nie ogarniasz, że skoro w kraju dochodzi do takich sytuacji i jest zmuszony (jest? Macron przecież może demokratycznie ustąpić) do takich działań, to raczej daje kiepski przykład "poszanowania demokracji" i nie jest zbyt wiarygodny wytykając takie rzeczy innym państwom (a zwłaszcza takim, w którym się takie rzeczy nie dzieją).

[TheRealMikz]

@NaczelnyWoody: tak, bo do takich nastrojów dochodzi nagle - nikt nic nie wiedział, wszyscy myśleli że wszystko jest w porządku, nikt nic nie mówił, nikt nie ostrzegał, tak z dnia na dzień zaczęli demolować miasto :)

[czuowiekzblizna]

Pytanie do ekspertów, co to był za granat?

[Wolvi666]

@czuowiekzblizna: https://pl.wikipedia.org/wiki/Granat_hukowy

[profos72]

@czuowiekzblizna: Oyebującyręce- francuski granat zaczepny.

[Vilyen]

#pdk

[orkako]

Serio? Chciał odrzucić granat? Jeśli już musiał to szybciej by to załatwił odkopując go, ale w przypadku granatu hukowego powinien po prostu uciekać. Nie żal mi go. Winna jest jego głupota.

[Gadgetztan]

Sorki że się powtarzam.....


Łyżka odskoczyła, będący obok kapitan powiedział rzucaj. I całe szczęście zachowałem zimną krew i rzuciłem. Kapitan z----ł mnie jak burą sukę. Po zakończeniu zajęć przy całej kompani dał wykład jak to mogliśmy zginąć itp. Miał oczywiście rację. Śmieszne jest też to, że był to mój trzeci rzut tego dnia, i dwa pierwsze przebiegły zgodnie z zasadami bezpieczeństwa.

Nigdy nie zapomnę wzroku kapitana gdy ten spojrzał na mnie

[Wiesieks41]

@Gadgetztan: Widac tamten nigdy nie odbyl sluzby.

[J.....r]

@Gadgetztan: Pan kapitan to jednak fachowiec był.

[a-lexis]

ten filmik w powiązanych co wyleciał w powietrze baner to ma moc większa jak stare fioletowe mega jumbo już zakazane od x lat. nic dziwnego ze urwało ręce