To są tylko osoby, które dopełniły formalności (tzn. wymeldowały się z pl i zgłosiły wyjazd na pobyt czasowy lub stały). Prawdziwa liczba jest spokojnie 2-3 razy większa.
Objaśnienia metodologiczne: "Przez osoby przebywające czasowo za granicą należy rozumieć również takie osoby, które przebywają poza krajem często nawet przez wiele lat, ale nie dokonały wymeldowania z pobytu stałego w Polsce w związku z wyjazdem na stałe za granicę. Wyniki szacunków z założenia nie obejmują emigracji sezonowych Polaków, które z uwagi na czas ich trwania – najczęściej do trzech miesięcy – w większości krajów Wspólnoty podlegają uproszczonym procedurom formalno
Liczby SSB uwzględniają osoby kontraktowe (D-nummer, pendler status). Mało kto pracuje juz w Norwegii nielegalnie, a osoby wykonujące prace jako b2b mające działalność w Polsce to znikomy procent (programistom, lub automatykom dużo bardziej opłacają się inne kraje)
@Harven: Imbecyle? Masz na myśli ludzi, którzy pojechali za granicę, żeby za tą samą pracę zarobić o wiele lepsze pieniądze i żyć w lepszych warunkach?
Poza pracownikami fizycznymi z Polski wyjechała masa specjalistów, których teraz brakuje, a jedyne co potrafi polski rząd zrobić żeby ich zatrzymać, to powiedzieć im prosto w pysk "Niech jadą"
Komentarze (274)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@Hatespinner: tak się nie pisze ale czy ty jesteś tak tępy że nie zrozumiałeś o co mu chodziło?
Komentarz usunięty przez moderatora
Prawdziwa liczba jest spokojnie 2-3 razy większa.
Objaśnienia metodologiczne: "Przez osoby przebywające czasowo za granicą należy rozumieć również takie osoby, które przebywają poza krajem często nawet przez wiele lat, ale nie dokonały wymeldowania z pobytu stałego w Polsce w związku z wyjazdem na stałe za granicę. Wyniki szacunków z założenia nie obejmują emigracji sezonowych Polaków, które z uwagi na czas ich trwania – najczęściej do trzech miesięcy – w większości krajów Wspólnoty podlegają uproszczonym procedurom formalno
Nie przedstawiasz żadnych źródeł.
Liczby SSB uwzględniają osoby kontraktowe (D-nummer, pendler status). Mało kto pracuje juz w Norwegii nielegalnie, a osoby wykonujące prace jako b2b mające działalność w Polsce to znikomy procent (programistom, lub automatykom dużo bardziej opłacają się inne kraje)
ja zostaje w UK na stale, nie bedzie mnie karakan zaden okradal na podatkach
Komentarz usunięty przez moderatora
Poza pracownikami fizycznymi z Polski wyjechała masa specjalistów, których teraz brakuje, a jedyne co potrafi polski rząd zrobić żeby ich zatrzymać, to powiedzieć im prosto w pysk "Niech jadą"