Mechanik, który padł ofiarą prowokacji skarbówki, wygrał przed sądem
Mechanik spod Bartoszyc, który uległ namowie kontrolek ze skarbówki i za 10 zł wymienił im żarówkę w aucie, ostatecznie nie będzie musiał zapłacić 600 zł grzywny, jakiej domagała się naczelnik urzędu skarbowego w Bartoszycach. Wyrok się już uprawomocnił.
Zashi z- #
- #
- #
- #
- 81
Komentarze (81)
najlepsze
Nawet chyba gangsterzy nie są tak bezkarni jak urzędasy skarbówki.
Komentarz usunięty przez moderatora
hehehehhehehe gdyby sprawa nie była tak medialna to pewnie jeszcze by mu koszta dorzucili.
Tych co czekaja po pare lat na rozprawe przez takie biurwy napewno też nic nie kosztuje.
Napewno zwalnianie się lub porzucenie pracy na kilka dni rozprae w sądzie nie przynosi zadnych utraconych zysków czy czasami klientów.
Potem się ludzie dziwią że na wyrok średnio w PL czeka się ok 36mcy.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pytanie pomocnicze - z czyich pieniędzy to poszło?
Wskazówka - sądy nie są instytucją prywatną.
Gdzie tam masz, że wygrał przed sądem?! Nie wygrał przed żadnym sądem, mało tego, sąd uznał jego winę, tyle tylko, że odstąpił od kary oraz zwolnił go z opłat sądowych. A okręgowy nie zajął się sprawą, bo skarbówka wycofała odwołanie.
Więc nie czaruj rzeczywistości.
@Zashi: Tak czy siak, nawet z treści artykułu wynika, że wcale nie wygrał.
"Nie ma uczciwych podatników, są tylko źle skontrolowani"
Kontrolerek, kontrolki możesz mieć na kokpicie XD #analfabetyzym
Wykopki, elito Internetu - czytajcie ze zrozumieniem do ciężkiej cholery!
Więc teoretycznie to co się wydarzyło, nie powinno wogóle trafić wyżej.
Przychód nie został przekroczony, zakład zamknięty.
A czemu T-Mobile nie zapłaciło podatku ? Bo mieli starty więc nie mieli od czego płacić, w 2015 np zapłacili 60 parę milionów. Tak, że z tym nie płaceniem to różnie jest, tu raczej wchodzi w grę