Wydaję mi się, że sprawa byłaby zamknięta gdyby zalegalizowano MJ. Wtedy sprzedaż dopalaczy spadłaby o jakieś 70-80% i sklepy same by upadały.
A teraz? Nawet jeśli ktoś ma do wyboru kupić 'nie zdrowe' dopalacze, które są legalne i za posiadanie których nic nie grozi, albo MJ gdzie za 0,5g będzie sprawa w sądzie, to oczywiście wybiera to lepsze. Ja stawiam jednak na MJ, jednak uważam, że bez legalizacji, problem dopalaczy będzie ciągnął
jeżeli narkotyków nie da się zwalczyć to tak samo z dopalaczami,wejdą w szara strefe,sprzedawane bedą wtedy bez podatków dla państwa,Mafia zarobi jak zawsze
Hm, jak to szło ? "Żyj szybko, umrzyj młodo i pozostaw po sobie pięknego trupa."
Im dłużej żyję tym mocniej utwierdzam się w przekonaniu, że luksus spokojnej, w miarę bezbolesnej starości jest kiepską nagrodą za nudne, ciche, pozbawione szaleństw i kłopotów życie. Zresztą, fak, tu jest Polska, tu i tak się na starość choruje czy się coś wciągało, czy nie...
Właśnie, zwykła trawa jest najlepsza. Sprawdzona przez tysiące lat. Ma bardzo szerokie zastosowanie w przemyśle, a dodatkowo i świetne właściwości odurzające :D
I to będzie postępować. Jak rząd wprowadzi swoje pomysły blokowania dowolnych substancji - niby w celu badania, to ci goście z dopalaczy na prawdę wprowadzą do oferty gaz od zapalniczek, butapren, gałkę muszkatałową, aviomarin i inne "nieblokowalne" substancje, które w gruncie rzeczy są bardziej trujące niż psychoaktywne...
Ogólnie prawda, ale syntetyczne substytuty trawki [np JWH-018, jwh-250] są zazwyczaj mało szkodliwe.* Bardziej co prawda niż trawka, ale mniej niż alkohol.
*Nie są. Były :)
Na szczęście państwo nas kocha i bardzo o nas dba! :) Dzięki delegalizacji starych partii Duposraczy zaczęły wychodzić mieszanki z np AM-694, która jest często porównywana z bojowymi gazami trującymi :D
Komentarze (163)
najlepsze
A teraz? Nawet jeśli ktoś ma do wyboru kupić 'nie zdrowe' dopalacze, które są legalne i za posiadanie których nic nie grozi, albo MJ gdzie za 0,5g będzie sprawa w sądzie, to oczywiście wybiera to lepsze. Ja stawiam jednak na MJ, jednak uważam, że bez legalizacji, problem dopalaczy będzie ciągnął
Nie namawiam i nie polecam są fajniejsze rzeczy, akurat jesień idzie można się na grzyby wybrać.
Im dłużej żyję tym mocniej utwierdzam się w przekonaniu, że luksus spokojnej, w miarę bezbolesnej starości jest kiepską nagrodą za nudne, ciche, pozbawione szaleństw i kłopotów życie. Zresztą, fak, tu jest Polska, tu i tak się na starość choruje czy się coś wciągało, czy nie...
Koleś piszący tego bloga ma absolutną rację.
I to będzie postępować. Jak rząd wprowadzi swoje pomysły blokowania dowolnych substancji - niby w celu badania, to ci goście z dopalaczy na prawdę wprowadzą do oferty gaz od zapalniczek, butapren, gałkę muszkatałową, aviomarin i inne "nieblokowalne" substancje, które w gruncie rzeczy są bardziej trujące niż psychoaktywne...
Ogólnie prawda, ale syntetyczne substytuty trawki [np JWH-018, jwh-250] są zazwyczaj mało szkodliwe.* Bardziej co prawda niż trawka, ale mniej niż alkohol.
*Nie są. Były :)
Na szczęście państwo nas kocha i bardzo o nas dba! :) Dzięki delegalizacji starych partii Duposraczy zaczęły wychodzić mieszanki z np AM-694, która jest często porównywana z bojowymi gazami trującymi :D