Leczymy Wojtusia - dalsze losy syna użytkownika @Horvath

Witajcie Wykopowicze. Jakiś czas temu - wrzuciłem takowy wpis dotyczący pomocy dla syna jednego z nas, Wykopowiczów - Mirka @Horvath ---> (https://www.wykop.pl/link/4513...)  Pod tagiem #leczymywojtusia @Horvath opisuje historię choroby oraz aktualne poczynania z jego synem. Niestety ale w...

Witajcie Wykopowicze.

Jakiś czas temu - wrzuciłem takowy wpis dotyczący pomocy dla syna jednego z nas, Wykopowiczów - Mirka @Horvath ---> [klik](https://www.wykop.pl/link/4513...) 

Pod tagiem #leczymywojtusia @Horvath opisuje historię choroby oraz aktualne poczynania z jego synem. Niestety ale w dniu dzisiejszym pojawił się wpis dotyczący tego, że Wojtuś niestety ale najprawdopodobniej nie będzie widział, ponieważ szpital w którym się obecnie znajduje nie podejmie się operacji. ----> [link tutaj](https://www.wykop.pl/wpis/3602...)

Wiem, że Wykop nie raz potrafił zdziałać cuda - może ktoś ma jakieś gdzieś dojścia, możliwości pomocy, znajomości - jeżeli ktoś ma możliwość pomocy to bardzo proszę do mnie na PW lub do samego zainteresowanego taty. 

Zrzutka dalej jest prowadzona. ---> https://zrzutka.pl/leczymy-woj...

[HarzA_ViVAs]

życze udanej operacji!
(ง ͠° ͟ل͜ ͡°)ง

[A.....c]

Dawać minusy dawać. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[worm_nimda]

@Saute Wszystkiego najlepszego... ale jakie są szanse na przeżycie? Opis problemów mocno przerażający... :(

[windforce]

@Saute @Horvath Podpięliście może już młodego pod jakąś fundację celem 1% itp.?

[AurenaZPolski]

Wszystko skończy się dobrze.

[zegarmistrz001]

Obecnie jest 133 % wymaganej kwoty. Mam nadzieję że wszystko skończy się dobrze.

[trykas]

Trzymam kciuki!!

[S.....o]

@joanna-solawa: ja też sprzedaje

[Canova]

Chciałbym usłyszeć historie poczecia a mianowicie czy rodzice przed podjęcie próby poczęcia potomka wykonali chociaz podstawyw zestaw badań i skonsultowali się z lekarzem czy nadają się do tego. A no i potem czy ciąża była doglądana przez odpowiedniego lekarza czy wszystko hop siup w 3 sekundy bez zastanowienia a potem płacz bo okazało się ze nie jest tak kolorowo.
Czekam na hejty.

[P.....i]

@Canova: a ja bym chciał nigdy nie usłyszeć historii Twojego poczęcia, niestety stało się.

[Horvath]

@Canova owszem, badalismy się. Gdyby tylko miałbyś trochę chęci wejść w linki, które są podane jak na tacy to dowiedział byś się również, że przez cały okres ciąży były regularne kontrole, badania. I zupełnie nic nie wskazywało na to, że dziecko urodzi się w 25 tygodniu ciąży.