Marek Święcicki: My Polacy mordowaliśmy Żydów
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_6DJJrKoZMvQaLcl0hcjrLbomgymCkkE5,w300h194.jpg)
'Mordowaliśmy, tylko nie zakładaliśmy obozów śmierci'. Wg mnie trzeba jak najszybciej dokonać ekshumacji i wyjaśnić okoliczności mordu w Jedwabnem. Bo ludzie ich pokroju będą sobie zawsze gębę wycierać tą niewyjaśnioną sprawą.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 344
Komentarze (344)
najlepsze
Przeciętny zjadacz chleba zarówno w Rosji jak i w Polsce żyje w alternatywnej rzeczywistości wykreowanej przez rodzimą propagandę wpajaną od dziecka poprzez aparat szkolny a potem medialny.
Tymczasem na samym tylko Podlasiu doszło do kilkudziesięciu (o czym wspomina
Czas się więc udać do psychiatry, jeśli masz takie złudzenia. To porównanie zresztą to chyba jakiś gryps oficera prowadzącego, bo nie pierwszy raz już pada w tym temacie ze strony zwolenników bicia się w cudzą pierś.
Ale nie można powiedzieć że wszyscy Polacy byli kryształowo czyści. Zdarzały się przypadki przeciwne, gdzie z różnych pobudek Żydzi stawali się ofiarami i Polacy mieli w tym udział. I to nie tylko to Jedwabne, takich przypadków było niestety więcej.
https://www.rp.pl/artykul/1144733-Spor-o-Wasosz---drugie-Jedwabne.html
http://wiadomosci.dziennik.pl/historia/ksiazki/artykuly/502071,miroslaw-tryczyk-miasta-smierci-sasiedzkie-pogromy-zydow-w-latach-1941-1942.html
http://odkrywca.pl/gniewczyna-drugie-jedwabne,681184.html
Moim
@PDCCH: Nikt tak nie mówi.
Właśnie chodzi o uogólnienia.
Jak wielu Polaków mordowało lub kolaborowało z Niemcami podczas Holocaustu?
Jaki odsetek?
Kiedy można powiedzieć, że to byli Polacy (lub Polacy jako naród - jak powiedziała jedna z 'naukowczyń'?) a nie pojedyńcze przypadki?
Kiedy można stosować takie uogólniające stwierdzenia a kiedy nie?
Od promila odsetka? paru procent? gdzie jest granica?
Jeżeli znajdziesz