Jeżeli zadano pytanie w nagłówku, to strzelam, że odpowiedź to NIE, a tytuł to clickbait. EDIT: Dokładnie - po prostu odkryto kolejną planetę karłowatą. Tyle.
@rafaon: to wskazanie istnieje od wielu lat, narazie brak bezpośrednich dowodów, a przyczyny mogą być też inne. Dlatego art z dupy i clickbait. Zresztą tak, jak pisałem - pytanie "czy jest on planetą x?" - nie jest.
Czy istnieje jakakolwiek szansa, że nasz ukłas słoneczny jest np. układem podwójnym? Przez co tym silnie oddziaływujacym ciałem niebieskim jest brązowy karzeł? Pytam jako laik, nie bijcie.
@Alheed: szansa jakaś zawsze jest. Ale bardzo mało prawdopodobne że obiekt taki znajduję sie bliżej niż 100 AU od ziemi - teleskopy oraz urządzenia pomiarowe z na kuli ziemskiej były by w stanie wyłapać docierajace promieniowanie kosmiczne.. jednak promienie tla jest tak ogromne ze ciężko skupić się na tym jednym obiekcie. Myślę ze odpowiedzi może nam niebawem dostarczyć teleskop Jamesa webba. niektórzy "eksperci" spektakulują że tak zwana 9 planeta to właśnie
Czy istnieje jakakolwiek szansa, że nasz ukłas słoneczny jest np. układem podwójnym? Przez co tym silnie oddziaływujacym ciałem niebieskim jest brązowy karzeł?
Czytałem kiedyś że astronomowie doszli do wniosku, że parametry orbity nowo odkrytej planetoidy Sedny wskazują na to, że nasze Słońce może być częścią podwójnego układu gwiazdowego. Systemy binarne, uważane wcześniej za bardzo rzadkie, zgodnie z najnowszymi danymi, są powszechne w naszej galaktyce. Astrofizyk Walter Crattenden z Binary Research
Tego typu obiektów jest tam pełno. To mogą być setki czy tysiące a nawet dziesiątki tysięcy obiektów o średnicy kilku kilometrów w górę. W ich odkryciu przeszkadzają nam: odległość, ich niewielki rozmiar i zbyt mała ilość odbijania promieni słonecznych (albedo). Poza tym jest to tak olbrzymi obszar obserwacji, że trudno go sobie wyobrazić (nawet przy użyciu liczb) i tylko postęp technologiczny jest w stanie nam pomóc w następnych odkryciach. Tworzymy nowocześniejsze teleskopy
@recenzor: Jest to o tyle ciekawe że nawet jak będzie tam i ze setka naprawdę dużych obiektów to i tak ta przestrzeń jest tak gigantyczna że to i tak będzie olbrzymia pustka. Po prostu ludzie mają olbrzymi problem z pojęciami odległości kosmicznej. Większość uważa że Mars jest tylko nieco dalej niż Księżyca a z kolei Jowisz w zasadzie zaraz za Marsem, oczywiści e w obu przypadkach zakładają prostolinijność odległości w swych
Takich obiektów na rubieżach US to jest całe mnóstwo. Samych protoplanet podczas ich formowania się powstało kilkadziesiąt, część wpadła z powrotem w Słońce, część została wyrzucona przez przemieszczające się gazowe olbrzymy. Tak samo z mniejszymi ciałami, tylko w większej ilości. Część z nich pozostała na dalekich eliptycznych orbitach, ledwie poddanych działaniu grawitacji Słońca.
@marcin--f: no to stanowią niezłe kryjówki na przyszłe bazy rebeliantów, ewentualnie przyczółki dla baz obcych chcących niezauważenie dla ludzi spenetrować System Słoneczny ( ͡º͜ʖ͡º)
Komentarze (29)
najlepsze
EDIT: Dokładnie - po prostu odkryto kolejną planetę karłowatą. Tyle.
źródło: comment_IefnK3yCv1ktUSGs6WG058FCZyjH7ZrP.jpg
Pobierz@Alheed:
Czytałem kiedyś że astronomowie doszli do wniosku, że parametry orbity nowo odkrytej planetoidy Sedny wskazują na to, że nasze Słońce może być częścią podwójnego układu gwiazdowego.
Systemy binarne, uważane wcześniej za bardzo rzadkie, zgodnie z najnowszymi danymi, są powszechne w naszej galaktyce.
Astrofizyk Walter Crattenden z Binary Research
Prawo Nagłówków Betteridge'a
NIE.
Zakop.
a później
To jest planetą X, czy jest dowodem, a jeśli dowodem to czy aby na pewno dowodem a nie poszlaką?
Kto wam redaguje takie dziadostwa...
źródło: comment_uwV7XNt9dWscHSfRfh3aBrd9rB5uTdj7.jpg
Pobierz