Ceny chleba w górę o 20 proc. A może być jeszcze gorzej

Ceny zwykłego chleba są niemal 20 proc. wyższe niż rok temu. I możliwe, że jeszcze pójdą w górę. Rolnikom najbardziej przeszkadza susza. Ale żywność drożeje również, bo rosną ceny prąd, gazu i paliw. Coraz więcej trzeba też płacić pracownikom.

[TzK_]

O kurde, idę robić zapasy

[zielony007]

a oficjalna inflacja 2% bo internety staniały

[A.....S]

Jak zwykle rolnikom źle. Dajcie spokój... Im zawsze jest źle, za mokro, za sucho, za bardzo wieje, za wcześnie zima, za późno lato, prawie jak reprezentacji Polski w piłce nożnej.

X czasu temu poszło masło do góry, bo mleko itp. Mleko staniało a masło? Nie. Wymówka była, ale przecież ceny już nie obniżą xD Teraz znowu rośnie.

[rafal-heros]

@AntyPOdPIS: obejrzyj sobie rolnik szuka żony. Ta dla bo ma dziecko, ta zła bo gruba. Im nigdy nie dogodzisz panie

[A.....S]

@rafal-heros: Nie oglądam, ale widziałem na wykopie.
1. Nie powiedziała, że ma dziecko, nigdzie nie było wzmianki. Pan rolnik dowiedział się na spotkaniu. Nikt chyba nie chce być betabankomatem i wychowywać cudzego gówniaka.
2. Panie miały ładne zdjęcia. Przychodziły na spotkanie i bum... Duże panie. Może kolega rolnik nie lubi dużych rozmiarów? Jak się miał też poczuć? Już na początku oszukują z wyglądem, co będzie później?

[El_Polaco]

Informacja nieprawdziwa http://www.dlahandlu.pl/koszyk/towar/chleb-1000-g,7.html

[p.....w]

@El_Polaco ta strona to podły pisowski spisek! Nikt w to nie uwierzy v

[IIGuardianII]

Dlatego od dawna jem tylko bułki.

[zoombie]

@rafal-heros: Poznań słynie z kutwienia więc nic dziwnego :D

[rafal-heros]

@zoombie: Tyle kosztuje prawdziwa bułka. Nie żadna kajzerka, czy sznytka za 25gr

[Natinka1]

Na początku roku chleb w mojej osiedlowej piekarni kosztował 2,30 a teraz ksztuje 3 zł i tak sobie podwyższają co rusz...
INFLACJA rośnie przez rozdawnictwo... ***** mać!

[algorytm7007]

Trzeba porobić zapasy, dużo zapasów, kupić chlebu pełno i mieć po taniości !

[G.....7]

Co to za lewackie brednie.

[01pixel]

Masło poszło do przodu. Teraz chlebek. Zaraz wszystko pójdzie w górę tak, że kanapeczka na śniadanie będzie droższa niż obiad u Gesslerowej.