Dziury w Sojuzie nie zrobił meteoryt, tylko człowiek
Kilka dni temu pisałem o nagłym spadku ciśnienia i alarmie na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Przyczyną okazała się być maleńka dziurka w poszyciu statku Sojuz. Podejrzewano, że to wina mikrometeorytu. Prawda okazała się znacznie groźniejsza. Tydzień temu, zaraz po pobudce, sześcioro...
flamner z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 160
Komentarze (160)
najlepsze
O kurde, Cytryn&Gumiak majstrowali przy stacji kosmicznej.
@arczer: Raczej o środowisku pracy.
Najprawdopodobniej przyznawanie się do błędu miałoby na tyle istotne dla niego konsekwencje że swój błąd wolał ukryć.
Komentarz usunięty przez moderatora
@DrDevil: Miał wywiercić pod obrazek w domu a wywiercił w Sojuzie.
Tak było, a nie tam jakieś procedury xD
Stacja kosmiczna "Salut-7", poruszająca się po orbicie w trybie bezpilotowym, niespodziewanie przestaje odpowiadać na sygnały centrum dowodzenia lotami. Podjęto decyzję o wysłaniu na orbitę wyprawy ratowniczej. Załoga ekspedycji powinna odnaleźć "martwą" stację i po raz pierwszy przeprowadzić dokowanie do niesterowalnego bloku żelaza o wadze 20 ton.
Kosmonauci rozumieją, że mają małe szanse powrotu na Ziemię. Ale to ryzykowne przedsięwzięcie jest jedynym możliwym sposobem.
#pdk
wysyłali aż im się udało, ruskie rakiety wynoszą, bo to jest tańsze i tyle.
Amerykanie byli na Księżycu i jeszcze potrafili wrócić z poważną awarią (Apollo 13). Świat zachodni wysłał teleskop Hubble na orbitę, naprawili go tam, miał wahadłowce, trafiali sondą w kometę, wysłali sondę poza Układ Słoneczny.
Zaś Rosjanie mają wspominki. No
Ja go rozumiem.
A #!$%@? zaklei się silikonem i wstawi jakiś bubel żeby nie było widać
Kogoś jeszcze zaskoczyło to że Rosjanie tak łatwo przyznają że błąd pewnie był po ich stronie?