Nie mogę słuchać tych nużących i rozciągniętych wywiadów po startach zawodników - często zziajani i sapiący sportowcy chętnie poszliby już odpocząć, a ten "dziennikarz" męczy i męczy głupimi pytaniami. Np: sportowiec pobił swoją życiówkę, a pytanie brzmiało: Czy masz sobie coś do zarzucenia w tym biegu?...
@Admian: Takie życie, później takie sportowiec ma szanse podpisać jakiś mały kontrakt reklamowy. To także prawdopodobnie jedyna szansa dla niego, aby w tym sezonie pojawić się na wizji, podziękować trenerom, bliskim i znajomym za wsparcie. Na dodatek widzimy prawdziwe zmęczenie i emocje, a to się dobrze sprzedaje w TV.
Komentarze (180)
najlepsze
No ale chociaż marynarka Ci się podobała?