Przeżyła koszmar. Agresywny pitbul rzucił się na jej psa, a potem na nią

Pitbulterier rzucił się do gardła wyprowadzonego na spacer owczarka belgijskiego. Agresywny pies zaczął dusić i gryźć bezbronne zwierzę. Gdy właścicielka ruszyła mu z pomocą, pogryzł też ją. Niestety, owczarka nie udało się uratować, a ciężko ranna kobieta trafiła do szpitala. Najgorsze w...

[N.....u]

Mam pytanie: co jakby np. taki skur*wiel (mówię teraz o psie ;]) rzucił się na mnie lub mojego psa, a ja wyjąłbym scyzoryk/nóż i wbił mu go przez ucho w mózg? Miałbym jakieś konsekwencje prawne czy można by to uznać za obronę konieczną?

[theos87]

nie miałbyś

[rider3031]

@Nokizaru: Order od prezydenta za oczyszczanie przestrzeni miejskiej ze śmieci.

[lomppl1]

Te psy sa z regoly tak #!$%@? jak ich wlasciciele

[Dox_5432]

@lomppl1:
trzeba mieć zryty beret by brać tak brzydkie psy. Nie chodzi już o to że są agresywne i nieprzewidywalne, ale i masakrycznie brzydkie. Dupa Wilka jest zgrabniejsza niż ich pysk.

[lomppl1]

@bobo1805: w odbyt mozesz

[nigologin]

Kiedyś ktoś na wykopie pisał, ze jest za obowiązkowym oc dla psów. Ubezpieczyciele by wycenili, ile która rasa stwarza zagrożenia i stawki dla tych z predyspozycjami do agresji skutecznie by sebixow odstraszały.

[nigologin]

@popcorn84: oczywiście, ze tak. Ale oc na psa „w typie pitbula” na bank byłoby wyższe niż na „w typie goldena” i wynikałoby to ze statystyk prowadzonych przez ubezpieczycieli (chyba, ze się mylę i to goldeny są bardziej niebezpieczne, ale nie słyszałem żeby jakiś Golden zagryzł innego psa lub dziecko).

[nigologin]

@popcorn84: myśle, że firmy ubezpieczeniowe szybko znalazłyby sposób na 'wycenę' każdego psa. Dodatkowo za takie wpadki z pogryzieniem byłyby zwyżki, za duży rozmiar psa pewnie też.

Wiem, że to dla niektórych właścicieli psów krzywdzące, ale niebezpieczne psy to dość częsty problem i jego dla jego wyeliminowania to jest koszt, który bym przebolał. Myślę, że jakby kilku sebixów się przejechało finansowo na swoich pupilach, to atrybut męskości w postaci groźnego psa bez

[rampage1234]

Ja mam suczkę samoyeda, bardzo potulna i żadnego przejawu agresjii od urodzenia. Jednak nawet jak chodzę z nią na spacer po polnych drogach to tylko jak zauważe jakiegoś rowerzystę / biegacza / spacerowicza to zawsze zapinam smycz. Strasznie denerwują mnie właściciele, którzy w ogóle nie przejmują się komfortem drugiej osoby.

[nigologin]

@rampage1234: czy ktoś z minusujacych może podać powód? Bardzo zdrowe podejście, a tu grad minusów

[usunalemkonto]

@nigologin: ja dalem plusa

[nojasneurwa]

No to #!$%@? UŚPIĆ dziada recydywiste bo widać nie jednego psa nie umiał ustawić i nie wyciąga wniosków jakim jest debilem.

[sokotra]

@nojasneurwa: zanim uśpić to jeszcze powinien kobiecie odszkodowanie zapłacić takie żeby się zesrał za zabicie psa i to jeszcze rasowego, w końcu zniszczył jej mienie i próbował życie i zdrowie

[P.....6]

@sokotra: roszczenia odszkodowawcze weszłyby do spadku

[BoJaProszePaniMamTuPrimasorta]

Pewnie chciał się tylko pobawić, jak to zazwyczaj mówią właściciele agresywnych psów.

[Jarek_P]

Podczas badania wyrwał się właścicielowi i zaatakował weterynarza. Na szczęście nic mu się nie stało, bo zdążył uciec.

No to miał szczęście, bo jakby weterynarz się odgryzł, to nie wiem...

[arard]

@Jarek_P: polska jezyk trudna jezyk

[daromer]

Takie zdjęcia wyszły mi w Googlach kiedy wpisałem"pit bull pogryzł"https://www.google.pl/search?q=pitbull+pogryzł&client=opera&hs=tmv&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiOgL7B68ncAhXFkiwKHSuTAR0Q_AUICigB&biw=1473&bih=731#imgrc=dCc4pr2Acw-DDM:

[N.....e]

Niby mówi się tutaj o wychowaniu i o tym, że te psy stają się takie przez swoich właścicieli, ale jak mój wujek kupił pitbulla (z rodowodem) to nie dało się go nawet pogłaskać. Szczeniak od razu atakował, pogryzł do krwi mojego ojca, kota prawie zagryzł, wskakiwał na stół. Te psy od początku mają nie po kolei w głowie, a takie informacje mnie w tym utwierdzają. Najgorsza rasa, mam traumę po wizytach u

[s.....r]

@NotForDogSausage: Ty znałeś jednego psa tej rasy, który był agresywny. Ja natomiast znałem sukę pitbulla, która wciąż chodziła pogryziona, bo ją chow-chow tego samego właściciela atakował. Nie warczała, nie szczekała, tylko się cieszyła na widok ludzi, a schodziła z drogi innym psom. Wiesz, co znaczą nasze doświadczenia? Nic. Dowód anegdotyczny to żaden dowód. Statystyki mówią, że najwięcej pogryzień dokonują mieszańce, potem długo nic, następnie owczarki niemieckie i kilka innych ras, które

[L.....y]

@starduster: Znam te statystyki, to raczej z USA. Bo najwięcej jest mieszańców a potem owczarków niemieckich. I pewnie w światowej populacji też owczarki niemieckie są jedną z najpopularniejszych ras (kundle wiadomo, że ich najwięcej). Tylko że owczarek nawet jak ugryzie to puści i nie chce zabić, pitbull nie puści chyba, że sam zdechnie. Ekstremalnie ciężko będzie go odciągnąć. A wierzenie statystykom pozostawię bez komentarza xD

[L.....y]

-hehe, no co pan, tylko się bawi.

Ech w #!$%@? z takim prawem, pies powyżej iluś tam kilo wagi/rasa "niebezpieczna" jeżeli zaatakuje to właściciel powinien odpowiadać jak za użycie niebezpiecznego narzędzia i już. Bo nie widzę innej możliwości jak to ucywilizować. Sam miałem 2 duże psy i nie wyobrażam sobie, żeby rzuciły się pierwsze atakować inne zwierzęta czy ludzi. I NIGDY ale to przenigdy żaden mnie nawet nie dziabnął (jeden raz w